Odkąd pojawił się w przytulisku, nie zainteresowała się nim ani jedna osoba
Około 5 letni ślepek jest niewidomy, ale nie niewidzialny. Czy ktoś da mu szansę na nowy dom? Psiak źle znosi pobyt w przytulisku, obecność innych czworonogów powoduje u niego duży stres. -Nie potrafi znaleźć wyciszenia, ciągle krąży po kojcu i popiskuje. Ciągły stres i napięcie są dla niego bardzo męczące. Ukojenie znajduje w ramionach wolontariuszy oraz podczas długich spacerów, ale jedynym ratunkiem dla Ślepka jest dom. Tylko tam odnajdzie spokój i równowagę. Łagodny i przyjacielski pies, który chętnie wychodzi z dorosłymi jak i z dziećmi. Radzi sobie rewelacyjnie, podczas spaceru na pierwszy rzut oka nie da się poznać, że nie widzi. Bardzo zyskuje przy bliższym zapoznaniu- informuje oławskie przytulisko dla bezdomnych psów.