Stan zdrowia 87-letniej matki specjalnie go nie interesuje. Jej mieszkanie - jak najbardziej. Wykupił je na własność. Mowa o bezdusznym księdzu z gminy Wińsko - sprawę opisała w weekendowym wydaniu, 29 sierpnia, "Gazeta Wrocławska"

Skandal w Oławie. Ksiądz najpierw uczynił się głównym najemcą lokalu, a potem go wykupił. Miał obiecywać w zamian opiekę nad schorowaną matką, ale się jej nie podjął. Pani Maria cierpi na chorobę Alzheimera i przeżyła wylew - wymaga całodobowej opieki.

Zapewnia ją córka Janina. Jednak od kiedy brat został właścicielem mieszkania, nie ma z nim łatwego życia. Ksiądz wydaje rozkazy i nie podobają mu się najdrobniejsze rzeczy. Zimą kobiety zostały bez prądu i gazu. Dostawały groźby pozbawienia ich dachu nad głową.

Na te zarzuty ks. Andrzej odpowiada, że... nie życzy sobie obcych osób w domu. A mamą się nie zajmuje, bo przecież robi to siostra.


Tekst: (p) Fot: www.dziennikbaltycki.pl