Bezimienny psiak szuka domu
Mimo że żył na łańcuchu, nie ma urazy do człowieka. Ten niewielki piesek przeszedł przez koszmar, którego skutki widać na pierwszy rzut oka: jeden z kłów złamany, drugi uszkodzony, najprawdopodobniej przez nieustanne gryzienie łańcucha albo krat.
Mały, 2-3-letni psiak został znaleziony z kawałkiem łańcucha na szyi. - Jeden kieł ma złamany, drugi uszkodzony najprawdopodobniej przez nieustanne gryzienie łańcucha albo krat. Ma jeszcze szanse na normalne życie, jeśli tylko damy mu nadziej. Inaczej trafi do schroniska, w którym będzie jednym z setek piesków. Może i mają one przypisane imiona, ale tylko po to, by móc je jakoś zidentyfikować w kojcu, w którym mogą spędzić całe życie, sfrustrowane, zapomniane i niekochane. Piesek jest w typie teriera i jak to terier jest aktywny i energiczny. Jest również bardzo inteligentny i szybko się uczy. Co najważniejsze mimo życia na łańcuchu nie żywi urazy do człowieka. Chętnie nawiązuje z nim kontakt i prosi o więcej Nie pozwólmy bezimiennemu psiakowi zginąć w przepełnionym schronisku i dajmy mu szanse na dom - informuje przytulisko.
Psiak jest odrobaczony, czekają go jeszcze szczepienia i kastracja. Masz pytania? Zadzwoń: 501-359-255.