Do oławskiego schroniska jakiś czas temu trafiła zaniedbana suczka w typie shih tzu. Jej sierść była pełna kołtunów, pokryta odchodami i błotem. - W badaniu klinicznym stwierdzono kamień wypełniający cały pęcherz, powodujący ogromny ból oraz niezdolność do trzymania moczu, przez co suczka oddawała mocz co kilka minut pod siebie. Był to stan zagrażający życiu, wymagający pilnej operacji. Dodatkowo miała duża przepuklinę pępkowa, poprzerastane pazury, widoczne zmiany skórne na łapach świadczące prawdopodobnie o alergiach oraz była wychudzona. Stan zapalny spojówek spowodowany prawdopodobnie brudem i zaklejona sierścią wokół oczu - informuje przytulisko. 

- Podczas zabiegu przeprowadzono od razu zabieg sterylizacji. Suczka wymaga specjalistycznej diety oraz kontynuacji leczenia. Bardzo prosimy o wsparcie, niestety nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów wszystkich zwierzaków które trafiają do naszej przychodni weterynaryjnej. Często ratujemy zwierzęta niechciane i porzucone, których kosztów zabiegu nie może pokryć Gmina lub Miasto.

Zbiórka trwa TUTAJ.