Była zagubiona. Policjanci pomogli seniorce wrócić do domu
Mężczyzna widząc w nocy samotnie stojącą seniorkę, która chciała się dostać do Miłoszyc postanowił zawiadomić policję. Jak się okazało kobieta za wiele nie pamiętała...
9 lipca około godziny 1:15 do dyżurnego oławskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie od mieszkańca Jelcza-Laskowic, który widząc w nocy samotnie stojącą seniorkę chciał jej pomóc. -Kobieta poprosiła o podwiezienie do domu, do miejscowości Miłoszyce, jednak okazało się, że nie pamięta jak dokładnie się nazywa, gdzie mieszka i dlaczego chciała pojechać do sąsiedniej miejscowości - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej komendy.
-Mundurowi z oławskiej patrolówki od razu udali się na miejsce, gdzie zastali zagubioną i zdezorientowaną seniorkę oraz zgłaszającego. Kontakt z kobietą był utrudniony, jednak podczas rozmowy seniorka podała nazwisko, które jak się później okazało było właściwe. Nie mogła jednak przypomnieć sobie danych najbliższej rodziny, ich telefonu czy własnego adresu zamieszkania. Nie potrafiła wyjaśnić, co robi w tym miejscu i dlaczego w środku nocy poprosiła o podwiezie do Miłoszyc. Na szczęście, po kilkunastu sprawdzeniach policjanci potwierdzili adres zamieszkania - 84-latki, która jak się okazało mieszkała sama na terenie Jelcza Laskowic. Podczas dalszych ustaleń okazało się, że kobieta wychodząc z domu nie zamknęła swojego mieszkania. Na szczęście nic nie zostało skradzione. Po odwiezieniu seniorki do domu mundurowi ustalili miejsce zamieszkania jej córki, która natychmiast zaopiekowała się mamą. Dzięki właściwej reakcji mieszkańca i pomocy oławskich policjantów, cała historia miała szczęśliwy finał - dodaje Polerowicz.
Policja kolejny raz apeluje o opiekę nad seniorami.- Pamiętajmy, by wszyć w ich ubrania kartkę z numerem telefonu, dzięki czemu osoby udzielające pomocy szybciej skontaktują się z rodziną. Cieszymy się, że mieszkańcy nie boją się reagować i interesują się osobami zagubionymi, chcąc udzielić im pomocy