Chciał odpocząć na poboczu autostrady. Na miejscu pojawiły się wozy strażackie
Sytuacja miała miejsce we wtorkowy wieczór, 10 grudnia. Na 178 kilometrze autostrady A4 pojawiły się wozy strażackie. Miało tam dojść do wypadku, samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Na szczęście był to fałszywy alarm. Ratownicy zastali jednak na miejscu obcokrajowca, który chciał przespać się w zaparkowanym na trawie pojeździe.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa mężczyzna popełnił ogromny błąd. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym Art. 49. 3. - Zabrania się zatrzymania lub postoju pojazdu na autostradzie, lub drodze ekspresowej w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu. Jeżeli unieruchomienie pojazdu nastąpiło z przyczyn technicznych, kierujący pojazdem jest obowiązany usunąć pojazd z jezdni oraz ostrzec innych uczestników ruchu.
Przypominamy, w przypadku podróżowania drogami ekspresowymi i autostradami możemy skorzystać ze specjalnie wyznaczonych miejsc – Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP). W Polsce jest ich obecnie 230, a dzielimy je na trzy kategorie.
zdjęcie ilustracyjne