Co dalej ze skateparkiem?
Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej, radny Krzysztof Rydzoń poruszył temat związany ze skateparkiem. Pytał, kiedy rozpocznie się budowa planowanej inwestycji?
Miasto ma pozwolenie na budowę skateparku, zorganizowano również konsultacje społeczne z młodzieżą - Zdecydowana większość sugestii młodzieży została uwzględniona. - mówił burmistrz Tomasz Frischmann. Burmistrz informował również, że nie wie kiedy rozpocznie się budowa, ponieważ skatepark nie został wpisany do budżetu w zakresie kosztów i realizacji.
- W kwietniu będą korekty do budżetu więc możemy to przewidzieć w planach, jeśli środki zostałby zabezpieczone, to ten skatepark mógłby powstać jeszcze w tym roku. - mówił radny Rydzoń.
-Chciałem tylko przypomnieć, że dokładne rozliczenie budżetu jest 31 marca. Dopiero wtedy będziemy mówić o ewentualnych kwotach finansowym, które być może będzie można przeznaczyć na rok bieżący. Pamiętajmy również o tym, że mamy dużo zadań, które są zaplanowane. Pamiętajmy, że jesteśmy w trakcie rewitalizacji Rynku, a pieniądze mamy zabezpieczone tylko na 1 etap. Także musimy wykonywać po kolei te zadania , które są w trakcie realizacji i te zaplanowane , które chcemy zrobić w pierwszej kolejności i to na nie zabezpieczyć środki. I dopiero później możemy mówić o skateparku. Pamiętam również sesję, na których państwo składacie bardzo dużo wniosków o roboty drogowe i chodnikowe, to też kosztuje i później musimy wybierać, które elementy mamy wykonywać jako pierwsze. - wyjaśniał burmistrz.
Długo wyczekiwany przez młodzież skatepark jest coraz bliżej. Dyskusja o jego budowie trwa już ponad 8 lat. Nie zostanie on jednak wybudowany kosztem budowy np. nowych chodników, czy doświetleniem przejść dla pieszych. Szacowana kwota budowy to 300 000 zł, skatepark miałby powstać na Miasteczku Ruchu Drogowego.
Fot: Filip Łomnicki