Debata - Będzie czy nie będzie
- Apeluję do Tomasza Frischmanna, aby nie bał się debaty. Ja jestem do takiej dyskusji gotowy w każdej chwili - pisze na swoim facebookowym profilu Zdzisław Brezdeń, kandydat na burmistrza.
Wezwanie do debaty pojawiło się 21 listopada na facebookowym profilu kandydata PiS na burmistrza oraz w lokalnych mediach. Takie zaproszenie dziwi Frischmanna, który przypomina że to Brezdeń miał zastrzeżenia co do formy przekazywania takich informacji za pośrednictwiem mediów i portali społecznościowych: - Przypominam również, że przed pierwszą turą wyborów to właśnie Zdzisław Brezdeń ostro skrytykował formę zaproszenia - za pośrednictwem mediów - do rozmów o debacie wszystkich kandydatów na burmistrza, której inicjatorem był KWW Bezpartyjny Blok Samorządowy - pisze kandydat BBS na burmistrza w odpowiedzi na apel Brezdenia. Frischmann zaproszenie do debaty przyjmuje: - Cieszę się, że Zdzisław Brezdeń wreszcie dojrzał do tej decyzji i podjął wyzwanie rzucone przez KWW BBS na początku kampanii wyborczej. Dziwi tylko, że zdecydował się na to tak późno. Widocznie Zdzisław Brezdeń potrzebuje sporo czasu, aby po męsku podejmować pewne decyzje. Jednak, że z racji tego, że termin debaty, który wyznaczył kandydat PiS, nie był ze mną w żaden sposób uzgadniany, proponuję środę 26 listopada. - mówi Frischmann. - Organizatorem debaty będzie OTVK, termin wyznaczony przez pana Filarowskiego to wtorek, godzina 17:00. Przewidywany jej czas to około godziny, debata będzie podzielona na trzy bloki tematyczne - mówi Brezdeń - Ja będę czekał o 17:00 w studiu na swojego kontrkandydata. Prezes OTVK wysłał mailem informacje o debacie w sobotę.
[MS]