Drogowcy testują światła przy Kutrowskiego
Modernizacja skrzyżowania u zbiegu ulic Kutrowskiego, Lwowskiej oraz Nowoosadniczej powoli dobiega końca. Pojawiły się już nowe znaki poziome, usunięto jedno z przejść dla pieszych w okolicach szkoły, a dziś drogowcy rozpoczęli ustawianie sekwencji sygnalizacji świetlnej. Czy miastu grozi paraliż komunikacyjny?
Dotychczas w tym miejscu mieliśmy jedynie dedykowaną sygnalizację nad przejściem dla pieszych. Teraz sygnalizatory pojawią się z każdej strony tego skrzyżowania. Wielu mieszkańców już w momencie ogłoszenia tych zmian, było bardzo sceptycznie nastawionych. Pojawiło się wiele głosów, że teraz korki przy Kutrowskiego będą sięgały Stanowic. Kumulacją ma być tutaj niedawno oddane do użytku rondo, które przyczyni się do jeszcze większych zatorów od strony miasta.
Jak zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która jest w tym wypadku inwestorem, skrzyżowanie ma być wyposażone w światła tzw. akomodacyjne, których cykl będzie uzależniony od natężenia ruchu.
Jak będzie działało nowe skrzyżowanie w praktyce? Czy podobnie jak w przypadku nowo powstałej sygnalizacji świetlnej w Godzikowicach, światła przy Kutrowskiego zostaną wyłączone po jednym dniu, bo będę generowały ogromne utrudnienia? Tego wszystkiego dowiemy się już niebawem.