Jechał crossem bez uprawnień, to nie wszystko
Mieszkaniec powiatu namysłowskiego, nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego motocykl nie był dopuszczony do ruchu oraz nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
15 lipca około godziny 13:00 w gminie Jelcz-Laskowice w miejscowości Celina funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego motocyklem crossowym, który jechał bez tablicy rejestracyjnej. - W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna - 28-letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego, nie posiada uprawnień do kierowania, a jego motocykl nie jest dopuszczony do ruchu oraz nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
-Na szczęście kierowca był trzeźwy i miał kask, mężczyzna za popełnione wykroczenia drogowe odpowie przed sądem, dodatkowo powiadomiony zostanie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień po drodze publicznej lub w strefie zamieszkania, bądź też w strefie ruchu jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie mniejszej niż 1500 złotych. Taki sam wymiar kary przewiduje kodeks wykroczeń za prowadzenie pojazdu pomimo braku dopuszczenia go do ruchu. Dodatkowo za jazdę bez uprawnień sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.