Krzysztof Betker: Jestem otwarty na dyskusję w sprawie budżetu obywatelskiego
Konsultacje odbyły się 20 marca. -Trzeba być konsekwentnym i wózek z tematem budżetu obywatelskiego trzeba pchać dalej. - mówił Krzysztof Betker. - Kwota podana w naszym projekcie uchwały o budżecie to nie jest kwota, która musi być bezdyskusyjna. Podobnie jak błędy, jeżeli w tej uchwale są, przecież można przyjąć uchwałę i nanieść poprawki i można wysokość budżetu obywatelskiego zmienić, tylko trzeba coś od siebie zaproponować. Poszukujemy kompromisu.
Krzysztof Betker informował, że będzie każdego miesiąca rozkładał ławeczkę w tym samym miejscu, jeżeli władze miejskie nadal nie zainteresują się konsultacjami. - Będę tutaj pokornie sobie stał i będę przypominał, że jestem otwarty na dyskusję. Ale nie w takiej konwencji, jak było to na sesji Rady Miejskiej. Chcemy rozmawiać w takich warunkach, gdzie nam się da szansę ewentualnie w tym przypadku naszemu ekspertowi da się wypowiedzieć. Natomiast na sesji dochodziło do takich przypadków, mówiąc bardzo kulturalnie, które nie powinny mieć miejsca. Dlatego postanowiliśmy sobie zaproponować w plenerze tą formułę spotkania.
-Cieszymy się że pan burmistrz jest zainteresowany konsultacjami i warto podkreślić że nie nastąpiła żadna zmiana sposobu działania w sprawie budżetu obywatelskiego z naszej strony. Nasza postawa cały czas była i jest kompromisowa w przeciwieństwie do postawy władz miasta i radnych BBS i PiS widocznej na sesji rady miejskiej. Podkreślałem to również w uzasadnieniu do projektu na sesji rady miejskiej 25 lutego.
W spotkaniu wziął udział Sławomir Kraczek, Członek Stowarzyszenia Bezpartyjnego Bloku Samorządowego w Oławie. -Otrzymałem zaproszenie, aby się pojawić. Jestem w BBS-ie od kilku lat. Myślę, że trzeba rozmawiać, tym bardziej, że temat wydaje się słuszny. Jestem ostatnim z młodych w BBS-ie, w tym roku kończę 30 lat i wydaje mi się, że nikogo młodszego już nie będzie. Tak naprawdę został już sam beton i trzeba to troszkę ruszyć i wyjść do mieszkańców. Źle u nas się dzieje.
Reprezentant Komitetu Ustanowienia Budżetu Obywatelskiego prosi o spotkanie, ale nie w ramach pracy urzędu. -Misją burmistrza jest praca od świtu do nocy, także niech uszanuje mieszkańców, aby spotkać się w dogodnej dla nich porze. Za miesiąc na pewno pojawię się tutaj, chyba, że do tego czasu burmistrz zaproponuje wspomnianą przeze mnie dogodną datę, miejsce i godzinę.
Burmistrz wydał swoje oświadczenie w sprawie zaproszenia na konsultacje, można je przeczytać poniżej: