List do redakcji: Jeżdżą i parkują na pamięć
Parkingu w tym miejscu nie ma już od dobrych kilku miesięcy. Nie przeszkadza to jednak kierowcom, który zazwyczaj w niedzielę, pozostawiają swoje auta na pasie jezdni i spokojnym krokiem udają się do pobliskiego kościoła na mszę. Na lokalnych grupach, mieszkańcy wielokrotnie zwracali uwagę na ten problem. Wciąż są jednak tacy, którzy tam parkują.
-Zgłaszam to po raz kolejny. W tym miejscu nie ma już wyznaczonego parkingu wzdłuż chodnika! Obecnie kierowcy parkują więc na pasie drogi, który prowadzi do skrzyżowania z ulicą 11 Listopada. Jest to więc perfidne łamanie prawa i raczej świadoma ignorancja i lenistwo. Nie boję się powiedzieć, że Ci kierowcy swoje prawo jazdy najprawdopodobniej znaleźli w chipsach! Nie ma tutaj racjonalnego wytłumaczenia. Jazdę na „pamięć” można stosować w grach komputerowych, a nie na polskich drogach. Tu co chwilę się coś zmienia - czytamy w przesłanej wiadomości.
Niedawno pisaliśmy o problemie z przejściem dla pieszych. Pomimo jego wyłączenia, usunięcia oznakowań oraz wielu komunikatów, mieszkańcy chodzili na pamięć. Po nagłośnieniu sprawy, postawione zostały tam tymczasowe bariery, uniemożliwiające przejście na drugą stronę jezdni.