Mia mieszka we Wrocławiu. Jej rodzice i osoby zaangażowane w zbiórkę proszą o pomoc -Piszę w imieniu rodziców Mii którzy walczą o zebranie 11 milionów złotych na leczenie 10-miesięcznej córeczki. Mama Mii pochodzi z Żagania, obecnie mieszkają we Wrocławiu . Niestety sytuacja z koronawirusem zatrzymała zbiórki, dodatkowo hejt spowodowany pochodzeniem taty Mii - jest Turkiem nie pomaga w niej. Bardzo prosimy o pomoc w nagłośnieniu.

-Dostaję wiele wiadomości, że nie zasługujemy na pomoc, bo tu nie ma dramatu. Bo Mia za ładnie wygląda, bo ja się uśmiecham na zdjęciach, bo tata Mii nie jest Polakiem. Ciosy spadają na nas ze wszystkich stron, tylko dlatego, że prosimy, błagamy o pomoc, by uratować życie naszego dziecka… - pisze mama dziewczynki. -Dramat… Dramatem jest to, że Mia jest śmiertelnie chora, a my nie mamy pieniędzy, by ją ocalić… To i nic innego. 

[yt: