Manifestacja patriotycznych postaw
Zwolennicy i członkowie Prawa i Sprawiedliwości spotkali się w czwartkowe popołudnie pod oławskim Ratuszem, na zorganizowanym przez nich wiecu w obronie demokratycznych wyborów polaków. Pojawiło się około 100 osób.
Organizatorem spotkania był Robert Nowak, a inicjatorami Marcin Turek, Adam Basiński, Mariusz Łuczkiewicz oraz Bogdan Diakowski.
- Możemy się różnić w kwestiach poglądowych i programowych, ale wychodzimy z założenia, że władze powinny być wybierane w sposób cywilizowany i demokratyczny, tak jak to było rok temu. Ostanie sytuacje, z jakimi mamy do czynienia mocno nas niepokoją. Dążenie opozycji do destabilizacji sytuacji w Polsce i deprecjonowanie wybranych władz jest nie na miejscu. Można się spierać, można się również kłócić jednak trzeba to robić w sposób merytoryczny. Za trzy lata są kolejne wybory. Jeżeli PiS nie będzie spełniał naszych oczekiwań to oczywiście podziękujemy mu, tak samo, jak każdej innej władzy, ale zrobimy to w sposób demokratyczny – mówił jeden z inicjatorów spotkania Marcin Turek, który na co dzień związany jest z partią Kukiz 15’
Nie każdy kto pojawił się pod Ratuszem był zwolennikiem partii rządzącej, dla niektórych liczyła się obecna, niepokojąca sytuacja w rządzie. - Nie przywiodła mnie tutaj miłość do partii rządzącej, przywiodła mnie tutaj miłość do Polski. Możemy w pewnych kwestiach się różnić, ale można to robić w sposób cywilizowany i merytoryczny. Tym, że dziś tu jestem, chciałbym zaprotestować i sprzeciwić się metodą, które obecna opozycja, obrała jako sposób kwestionowanie legalnej wybranej władzy - mówił jeden z inicjatorów.
- Zebraliśmy się tutaj wszyscy, aby zamanifestować nasze patriotyczne postawy i pokazać, że demokracja ma również inne oblicze niż blokowanie mównic sejmowych, awantury przepychanki i obelgi. Demokracja to także przyznanie racji innym oraz poparcie dla dobrych działań. To również swobodne wyraźnie poglądów, nawet kiedy są sprzeczne z ogólnie określoną poprawnością polityczna, dlatego mamy prawo manifestować to, co popieramy i z czym się nie zgadzamy – dodawał Mariusz Łuczkiewicz.
Poza mieszkańcami na wiecu pojawili się również radni Rady Miejskiej i Powiatu, wśród nich m.in. Piotr Regiec, Józef Urbańczyk, Andrzej Mikosiak oraz starosta Zdzisław Brezdeń. - Mam nadzieję, że ten przedświąteczny czas wyciszy emocje, a jakaś część opozycji pójdzie po rozum do głowy i doprowadzi do tego, że wszyscy krzykacze i osoby, które podnoszą obecnie to całe napięcie uspokoją się – mówił starosta Zdzisław Brezdeń.
Na zakończenie dzielono się opłatkiem i składano świąteczne życzenia. Jak mówił jeden z inicjatorów czwartkowego wiecu, nie wykluczone, że tego typu „opłatkowe” spotkanie z mieszkańcami stanie się tradycją w naszym mieście.