Mieszkańcy mają problem z wejściem na oławski basen. Prezes odpowiada
- Brak słów, basen oławski tylko dla dzieci, które uczęszczają na zajęcia nauki pływania. Moje dziecko uczęszczające do przedszkola, a ja kończąc prac o godzinie 15, mogę się wybrać na basen około godziny 17, ale nie ma możliwości, bo moje dziecko nie uczęszcza na indywidualną naukę pływania i żeby wejść i nie czekać godzinę w kolejce może, ale według komunikatu o godzinie 20. Po prostu kpina jakaś. Dzisiaj spędziłam w kolejce z wieloma innymi rodzicami ponad godzinę. Jest taki problem na oławskim basenie, że dzieci które nie korzystają z nauki pływania w godzinach 17.00 -20.00 będą stać w ponad godzinnej kolejce nie mogą skorzystać z basenu zanim nie wejdą wszystkie dzieci zapisane na naukę. Dzisiaj pomimo oddawania zegarków i tego że zwalnia się miejsce na basenie, my nie mogliśmy wejść, o godzinie 18.05 miały wejść grupy, ale okazało się że do godziny 18.30 one wchodzą i zaś kolejne poł godziny stania i czekania czy zostanie jakiś bilet, a dla przedszkolaków godzina 20 jest zbyt późna, a do 16 rodzice pracują. - pisze oburzona czytelniczka.
Od 26 czerwca luzowane zostają kolejne obostrzenia, w tym teatry i kina do 75% obłożenia, na basenowych trybunach kibiców może być więcej niż na samym basenie -Szkoły pływania, to głównie dzieci z Oławy i oni są również klientami. Zawsze godziny 16:00-18:00 są godzinami szczytu, bez względu na obostrzenia. A jeżeli możemy wpuszczać połowę mniej osób, to siłą rzeczy nie zmieścimy się w pewnych godzinach. Mamy 50% obłożenia, walczymy o zwiększenie limitów, jednak nie możemy wpuścić więcej osób - wyjaśnia Zbigniew Szwarc, prezes Term Jakuba. -Obiekt nie jest z gumy. Godzina 16:00, 17:00 i 18:00 to są optymalne godziny dla większości z nas, to w normalnych warunkach są godziny szczytu. Mam wrażenie, że ludzie nie są świadomi, że na basenie jest limit 50%. Obostrzenia wynikają z rozporządzeń. Jutro kina i teatry mają luzowanie do 75%, a największym kuriozum jest fakt, że ja dzisiaj mogę mieć na trybunach basenowych więcej osób, niż na samym basenie. Rozumiem mieszkańców, ale chciałbym, żeby oni zrozumieli też nas.