Nowy Otok to obecnie najprężniej rozwijające się osiedle mieszkaniowe w Oławie. Powstaje tam m.in galeria handlowa, której wykonawca w porozumieniu z miastem zobowiązał się do stworzenia drogi dojazdowej do swojego obiektu, jest do jednak tylko niewielki fragment ul. Południowej. Mieszkańcy domagają się budowy całego odcinka.
W czwartek, 26 października, po południu mieszkańcy spotkali się, aby zaprotestować. -Chcemy budowy całego odcinka drogi ul. Południowej i Porannej. Obecnie przejazd tą drogą jest bardzo utrudniony, a w porze deszczowej bywa i niemożliwy. Brakuje tu także chodnika dla pieszych. Poruszanie się tutaj z małymi dziećmi nie jest bezpieczne – mówili podczas spotkania.
W czerwcu 2016 roku odbyło się spotkanie burmistrza Tomasza Frischmanna z mieszkańcami. Wtedy też padła propozycja partycypacji w kosztach i wspólnej budowy dróg osiedlowych. Mieszkańcy mieli złożyć się na budowę m.in. ul. Radosnej, Wiosennej, Pogodnej i Błękitnej. Tak też się stało. Udało się zebrać około 140 tys. złotych i wylać asfalt. Miasto miało zająć się ul. Południową. -Do dziś dnia droga nie powstała, nie widać także perspektyw, aby coś w najbliższym czasie się zmieniło – mówią zbulwersowani mieszkańcy.
Najgorszą sytuację mają mieszkańcy bloków przy ul. Porannej i Południowej. Wykonawca galerii stworzy tylko niewielki fragment tych dróg, aby mieć dobry dojazd do własnej inwestycji. Pozostały fragment będzie wciąż czekać na realizację. Niewykluczone, że właśnie tymi fragmentami dróg, pod oknami mieszkańców będą poruszały się każdego dnia samochody ciężarowe dowożące towar do sklepów, bowiem nie utworzono żadnego alternatywnego wjazdu do galerii bezpośrednio od ul. Nowy Otok.
Do utworzonego niedawno przez jednego z deweloperów placu zabaw, zlokalizowanego na końcu ul. Południowej również brakuje dojazdu. -Nie mamy jak dojść w to miejsce z wózkami, brakuje tam podstawowej infrastruktury drogowej. – tłumaczy jedna z mieszkanek.
-Na spotkaniu z mieszkańcami w 2016 roku dokładnie wyjaśniałem jak to będzie wyglądało - mówił burmistrz podczas październikowej sesji Rady Miejskiej. -Najpierw niech inwestor galerii skończy swoje, trudno, żeby mu zabronić wjeżdżać ciężkim sprzętem, bo przecież by tego nie wybudował. Natomiast po zakończeniu budowy galerii chcemy podjąć jakieś działania, aby mieszkańcom pewne rzeczy ułatwić.
Burmistrz zapewnia, że droga powstanie, potrzeba jednak jeszcze trochę czasu.
- Mieszkańcy od początku wiedzieli, że to będzie w sumie 350 metrów drogi. Mieli deklarację, bo w tamtym czasie nie było jeszcze inwestora galerii. Wyjaśniałem, że dla dobra wszystkich przejmiemy ten projekt. We wrześniu uzyskaliśmy pozwolenie na budowę odprowadzenie wód opadowych z tej części Nowego Otoku. Proszę o chwilę cierpliwośći, dajmy skończyć inwestorowi budowę obiektu, a my pozostałymi kawałkami drogi będziemy dalej się zajmować - wyjaśnia Tomasz Frischmann.
Zaraz otworzą galerię i będzie protest kolejny bo będzie więcej przyjezdnych niż miejsc parkingowych, wszystko będzie zawalone autami - już to widzę i przepowiadam przyszłość :)
O
Olo
Proponuje nie płacić podatków od nieruchomości do miasta . Tez mamy czas
K
Karolina
Sama bywam czasami u rodziny na osiedlu i powiem że to co teraz przechodzą zwiazku z budową to tylko im współczuć...błoto po kolana, auta szkoda a nie mówiąc o wózku dla dZiecka. Chodniki i miejsca parkingowe zastawione autami z budowy. Jakiś koszmar ...
c
cześ
to są uroki mieszkania w nowym bloku, blok nowy a droga polna :D
.
.
....dobrze że zaciszna jest zrobiona i nawet dofinansowania się znalazły! Panie Burmistrzu pamięć może ma Pan dobrą ale jak widać... bardzo krótką! Za rok wybory a myślę że mieszkańcy Nowego Otoku na pewno o tej sytuacji nie zapomną :)
s
smutna
Życie na ul. Porannej zamieniło się w piekło.... czekaliśmy bo wciąż karmiono nas tekstami że są inwestycje i jak one się skończą to droga powstanie... galeria lada dzień zostanie skończona a my? Co z nami? droga powstaje do galerii a dalej jest kupa błota, dziur ,itp.... naprawdę zapraszamy na naszą ul. :( my nie apelujemy o autostradę chcemy tylko kawałek drogi, która pozwoli nam normalnie żyć! Nasze dzieci nie mają gdzie wyjść, gdzie się bawić czy iść na spacer... pierwsze buty jakie im kupujemy to gumaki!!
P
Pepa
Ważne ze pan burmistrz o swoje dba na Iwaszkiewicz i zacisznej i szkoda ze to za pieniądze z miasta pcha w te blokowiska swoje i obiecanki tj z basenem odkrytym niby coś tam się dzieje a jednak pare miesięcy przed wyborami obudził się ze trzeba coś z tym basenem rozgrzebać i ludzią bajere picisnac
L
Loki
A ja mam takie pytanie. Co będzie ja zaczną budować obwodnice za x lat. Powtórka z rozrywki jak ze wschodnią obwodnicą Wrocławia. Galeria przeszkadza, drogi przeszkadzają. To po o ktoś tam kupował mieszkanie...
p
ppp
No jasne nasza wina ze kupiliśmy tutaj mieszkania... niestety jak kupowaliśmy mieszkania nikt nie wspominał ze galeria będzie budowana tak blisko mieszkań ze będzie taka duża o parking itp. A mówiono ze będą drogi , tereny zieleni itd. OSZUKANO NAS! Zapewne gdybyśmy mogli cofnąć czas to nie kupilibyśmy tutaj mieszkania! Łatwo mówić i oceniać zza klawiatury komputera.. żal !!
a
asdf
do ppp; o galerii było wiadomo od 10 lat, wystarczyło sprawdzić plan zagospodarowania przestrzennego. Obwodnica w tym miejscu jest zaprojektowana od 40 lat, więc nie ma tu co protestować. Niestety trzeba się zainteresować i sprawdzić co i jak, nim się wyda dużą kasę na mieszkanie. Jedynie w czym jesteśmy oszukani to w sprawie dróg, których od 10 lat nie ma. A już nie wspomnę o placu zabaw do którego nie ma jak dojść, bo droga tam to jak przejście przez bagna. No ale taki to beznadziejny deweloper...
A
Artykuły
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
p
ppp
Do asdf: nie mówię ze nie wiedziałam o budowie galerii i ze nie interesowałam się jaki jest plan zagospodarowania.... tylko mówię że trochę inaczej to miało wyglądać... a protest dotyczy drogi nie galerii ani obwodnicy czy czegoś innego :)
s
sajonara
Skoro miasto zrobiło ulice Brylantową,.Jodłową i Poziomkową , bo są to główne ulice dojazdowe do reszty osiedla, to dlaczego nie chcą zrobić ulicy Południowej,która też jest główną ulicą dojazdową w naszej części osiedla i jest znacznie krótsza niż tamte razem wzięte?Dlaczego do tej pory nie ma zrobionego przejścia dla pieszych na wysokości kościoła, choć burmistrz ponad rok temu mówił, że będzie zrobione.Dlaczego latarnie wzdłuż ścieżki zapalają się godzinę po zmierzchu? Czy ludzie mieszkający w centrum miasta też zrzucają się na drogi jak to ma miejsce w tej części miasta?To jest chore!
J
Jasiu
Oczywiście przyznaję Państwu rację - to jest problem wielki i trzeba go rozwiązać stosunkowo szybko. Natomiast kupując mieszkanie na nowym osiedlu w polu trzeba się liczyć z tym, że jeśli czegoś nie zrobiiono przed sprzedażą mieszkań, to nie będzie to zrobione zaraz po, a w polskiej rzeczywistości to zawsze są długie lata.
M
Marek
Dopiero co kupili mieszkania a już im się droga należy. Inni mieszkańcy 50 lat czekają i drogi w mieście nie mają a tu na wiosce asfaltu im się zachciewa. Jak kupowali mieszkania, to nie widzieli że drogi nie ma. niech czekają 50 lat na swoją kolejkę. Państwo w apartamentowcach się znalazło. Jeszcze budynki nie zasiedlone ,a droga się należy, trzeba było zmusić dewelopera żeby drogę wybudował , a nie na polu mieszkanie kupować.
m
mieszkaniec
nie kupiłem mieszkania dopiero co. mieszkam tu ponad osiem lat. Płace takie same podatki jak w centrum, którzy mają asfalt, a nie błoto (może ktoś lubi błoto). Kłamstwem jest że mowa była o 350 m - burmistrzu - obiecałeś całą drogę południową i poranną do końca 2017 i kropka - zapomnij o głosach naszych w następnej kadencji. tak a propo: droga do parkingu galerii jak podpisywałem umowę miała być od strony obwodnicy - podobnie dla tirów. Ktoś wziął kasę za zmianę planu zagospodarowania i nastąpiła zmiana - ..... bez mydła.
u
urbanista
w mieście kilka osiedli czeka na normalne drogi i chodniki od wielu lat .(czytaj20-30) .tak że nie ma co pajacować z jakimś protestem tylko czekać na swoją kolej.z pustego i Salomon nie naleje .a swoją drogą kto zaprojektował galerię tak blisko bloków jak by mało było pola z boku.?
N
Nowy otok
Blokujmy ul nowy otok do skutku. Cale miasto stanie w miejscu, może wtedy kochany burmistrz zrobi co obiecał w 2018 a nie w 2108
O
Od urodzenia Olawianin
Zapraszam na ulice Osadniczą. Mieszkamy tu ponad 20 lat a chodników, burzówki, oświetlania nadal brak. Prowizorka od tylu lat ? Parodia polskiej rzeczywistości.
p
przechoj
może wyasfaltujmy wszystkie wiochy dookoła Otok Stanowice Godzikowice Ścinawe Jaczkowice a w mieście jak było tak będzie syf kiła i mogiła
K
Krecik
Macie swojego Frishmana...ma waszą sprawę dokładnie tam gdzie most na Odrze i obwodnicę! Czekamy już na piękne zdjęcia z otwarcia galerii...
V
Vendetta
Po pierwsze primo galeria jest inwestycją prywatną i inwestor myśli o drogach dla Siebie po drugie Zaciszna została zrobiona przez spółdzielnię czyli za Nasze pieniądze czyli mieszkańców ul.IWASZKIEWICZA i ul. Zacisznej. To nie miasta problem że developer wybudował blok na środku pola i nie zrobił normalnej drogi ,widziały gały gdzie mieszkania kupowały.
b
brawoWy
brawo Vendetta.
k
kandela
Vendetta jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj.Mieszkamy na placu budowy.Materiały budowlane są przywożone przez tiry, które zatrzymują się na głównej ulicy osiedla i rozładunek robią nie na placu budowy, tylko na drodze głównej.Parkingi przy blokach są zastawione osobówkami ludzi z budowy.Ulica Poranna jest już od miesiąca wyłączona z ruchu, ludzie mają zablokowany wjazd do garażu podziemnego. Ciężki sprzęt budowlany zdemolował nam drogi, nie zrobiono wjazdu na teren budowy od strony pola (jest taka możliwość), wjazd jest przez osiedle.Miasto miało pociągnąć budowę drogi dalej-tak ponad rok temu mówił burmistrz, a teraz wszyscy grają wariata.Gdyby nie obiecał nikt pewnie by nie protestował, a że powiedział,że będzie zrobiona i słowa nie dotrzymał, to co się dziwisz, że ludzie wyszli na ulice?! A wasza piękna infrastruktura na Zacisznej i Iwaszkiewicza była dofinansowana z urzędu, ale co ty o tym możesz wiedzieć...a poza tym, drogi na osiedlu są miejskie, a nie prywatne, tak samo płacimy podatki jak ludzie mieszkający w centrum, a ludzie z domków sami zrzucali się na drogę , bo miasto się na nich wypięło.Inaczej byś gadała, gdybyś z własnego portfela wyłożyła 2 tyś na kawałek asfaltu przy domu, a droga główna dalej byłaby nie zrobiona tak jak obiecano, bo komuś się odwidziło, to też byś nie wytrzymała.
B
BKK
Skoro ciężarówki z materiałami budowlanymi niszczą lub już zniszczyły istniejącą infrastrukturę, to dlaczego nikt w tej sprawie nie reagował? Mieszkańcy wzywali policję? Zablokowali wjazd dla ciężkich pojazdów tam, gdzie im nie wolno wjeżdżać? Nagrali proces zniszczeń, by mieć dowód w sprawie o naprawę i zadośćuczynienie? Cokolwiek?
{{ id + 1 }} / {{ total + 1 }}||autor zdjęć: {{ item.photoby }}
Mieszkańcy protestują – chcemy budowy drogi!
Nowy Otok to obecnie najprężniej rozwijające się osiedle mieszkaniowe w Oławie. Powstaje tam m.in galeria handlowa, której wykonawca w porozumieniu z miastem zobowiązał się do stworzenia drogi dojazdowej do swojego obiektu, jest do jednak tylko niewielki fragment ul. Południowej. Mieszkańcy domagają się budowy całego odcinka.
W czwartek, 26 października, po południu mieszkańcy spotkali się, aby zaprotestować. -Chcemy budowy całego odcinka drogi ul. Południowej i Porannej. Obecnie przejazd tą drogą jest bardzo utrudniony, a w porze deszczowej bywa i niemożliwy. Brakuje tu także chodnika dla pieszych. Poruszanie się tutaj z małymi dziećmi nie jest bezpieczne – mówili podczas spotkania.
W czerwcu 2016 roku odbyło się spotkanie burmistrza Tomasza Frischmanna z mieszkańcami. Wtedy też padła propozycja partycypacji w kosztach i wspólnej budowy dróg osiedlowych. Mieszkańcy mieli złożyć się na budowę m.in. ul. Radosnej, Wiosennej, Pogodnej i Błękitnej. Tak też się stało. Udało się zebrać około 140 tys. złotych i wylać asfalt. Miasto miało zająć się ul. Południową. -Do dziś dnia droga nie powstała, nie widać także perspektyw, aby coś w najbliższym czasie się zmieniło – mówią zbulwersowani mieszkańcy.
Najgorszą sytuację mają mieszkańcy bloków przy ul. Porannej i Południowej. Wykonawca galerii stworzy tylko niewielki fragment tych dróg, aby mieć dobry dojazd do własnej inwestycji. Pozostały fragment będzie wciąż czekać na realizację. Niewykluczone, że właśnie tymi fragmentami dróg, pod oknami mieszkańców będą poruszały się każdego dnia samochody ciężarowe dowożące towar do sklepów, bowiem nie utworzono żadnego alternatywnego wjazdu do galerii bezpośrednio od ul. Nowy Otok.
Do utworzonego niedawno przez jednego z deweloperów placu zabaw, zlokalizowanego na końcu ul. Południowej również brakuje dojazdu. -Nie mamy jak dojść w to miejsce z wózkami, brakuje tam podstawowej infrastruktury drogowej. – tłumaczy jedna z mieszkanek.
-Na spotkaniu z mieszkańcami w 2016 roku dokładnie wyjaśniałem jak to będzie wyglądało - mówił burmistrz podczas październikowej sesji Rady Miejskiej. -Najpierw niech inwestor galerii skończy swoje, trudno, żeby mu zabronić wjeżdżać ciężkim sprzętem, bo przecież by tego nie wybudował. Natomiast po zakończeniu budowy galerii chcemy podjąć jakieś działania, aby mieszkańcom pewne rzeczy ułatwić.
Burmistrz zapewnia, że droga powstanie, potrzeba jednak jeszcze trochę czasu.
- Mieszkańcy od początku wiedzieli, że to będzie w sumie 350 metrów drogi. Mieli deklarację, bo w tamtym czasie nie było jeszcze inwestora galerii. Wyjaśniałem, że dla dobra wszystkich przejmiemy ten projekt. We wrześniu uzyskaliśmy pozwolenie na budowę odprowadzenie wód opadowych z tej części Nowego Otoku. Proszę o chwilę cierpliwośći, dajmy skończyć inwestorowi budowę obiektu, a my pozostałymi kawałkami drogi będziemy dalej się zajmować - wyjaśnia Tomasz Frischmann.