27 lutego, w związku z interwencją w sprawie przemocy domowej, prokurator podjął decyzję o zastosowaniu środków zapobiegawczych wobec mieszkańca gminy Oława. Te obejmowały nadzór policyjny, zakaz kontaktu i zbliżania się oraz nakaz natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania. Miały one na celu zapewnienie bezpieczeństwa żonie oraz kontynuację postępowania w sposób zgodny z obowiązującym prawem. - Niestety 56-latek miał inne plany i pomimo zakazu w piątek, 1 marca br. postanowił wrócić do domu, gdzie ponownie znajdując się pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę i groził żonie. O tym, że takie igranie z prawem nie popłaca, przekonał się gdy został zatrzymany przez policjantów z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego oławskiej jednostki. W momencie zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Prokurator nadzorujący dochodzenie w tej sprawie zawnioskował do sądu o zmianę środka zapobiegawczego na surowszy w swojej formie, do czego sędzia się przychylił i zastosował wobec 56-latka tymczasowy areszt. Teraz najbliższe dwa miesiące mężczyzna spędzi za kratami - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej komendy. 

Policja przypomina, że zakaz zbliżania się do osoby pokrzywdzonej to jeden ze środków karnych, który ma na celu izolację sprawcy od pokrzywdzonego. -Bez względu na to przez kogo taki środek został zastosowany, czy to przez sąd, czy też przez prokuratora podejrzany ma obowiązek stosowania się do zakazów i nakazów zawartych w postanowieniu.  Apelujemy, aby osoby pokrzywdzone przerwały łańcuch przemocy! W tym celu należy złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Ponadto osobom pokrzywdzonym przemocą służy wiele instytucji m.in. Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie, Ośrodki Pomocy Społecznej, Ośrodki Interwencji Kryzysowej, należy tylko zacząć działać. Swój apel o przerwanie przemocy kierujemy  również do osób, które są jej świadkami - sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o przemocy w rodzinie, swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym.