Wymusiła czy nadjechał z prędkością 200km/h.

Mógł jechać 200 ona miała obowiązek rozpuścić to.

Jeżdżą jak piz...y teraz

Do wszystkich sadzacych ze motocyklista jechal 200km/h... Spojrzcie w galerie. Przy tej predkosci, ani samochod ani motocykl, nie wygladal by jak na zdjeciach. Wezcie sie uspokojcie i o rozwage prosze. Odpowiedz

Kazik Ty debilu bez szkoły powinnieś na hulajnodze jeździć a nie na motorze przecież Ty jesteś tak pusty że nie rozróżniasz prawej od lewej strony i pewnie znając życie to prawa jazdy nie masz bo jesteś za tępy żebyś zdał egzamin. Myślałeś że na motorze nic Ci nie przydarzy. Karma wraca... i jeszcze wróci bardzo szybko

Kaziu drogi Kaziu wypadało by odmówić pomocy psów i pogotowia. Jaki ty masz honor. Koszulka JP i piszczysz ze boli. Abuuu

Na c#uj ta rozkmina? Zycia wlasnego nie macie? Jasno napisane baba wymusiła i koniec tematu, aferowiczki je#ane

"Braci się nie traci"Trzymaj się Kazik

A czy szanowny pan Kaziu ma uprawnienia ???? Czy za mało inteligencji, aby czytać informację ze znaków drogowych. 70 km/h !!!! w miejscu wypadku.Wcześniej w Oławie też popuścił lejce, było grubo, świadkowie mówią, że 100 km/h było dopiero jak się rozpędzał.

Arka Gdynia miłoci moja, Ty jesteś jak spluwa kowboja, Zawsze mnie bronisz, dbasz o moje sprawy Nie to co pseudo chuligani z olawy Szach mat gnoje

Kozak z BMW 530 hahahahah jest na YouTube

Ponoc rozjebal sie na motorze Maliny

Jakby jechał zgodnie z przepisami to nie doszłoby do wypadku. Przestańcie chronić debili na motocyklach. Kobieta winna bo nadleciał król szos na rydwanie.

A czassem zakazu nie ma ja kurwa w domu siedze a taki sobie jezdzi i ma w dupie Bog sprawiedliwy

Kolego to nie był motocyklista ! To było skrzyżowanie, lusterka nie działają do przodu.Motocyklista jeździ normalnie, a jak się che wyżyć to niech ciśnie na tor. (a, pamiętamy o przeciwskręcie bo na torze są zakręty - to nie prosta do Wrocka). NO

Wczoraj mijalem trzech, żaden z nich nie jechał zgodnie z przepisami. Jeden wyprzedza sznur samochodów jadących ok. 60km/h przy ograniczeniu 50km/h. Oczywiście należy patrzeć w lusterko i go przepuścić. Inny wyprzedza na niewidocznym zakręcie wprost na czołówkę. Musialem delikatnie zaliczyć poboczne aby uniknąć tragedii. Poza tym trudno jest nie wymusić komuś kto jedzie 200km/h a to że skutki są jak przy 40km/h może oznaczać że wyhamował, a to tym bardziej tłumaczy tego który wymusił że nie wyjechał przed samym motocyklem. Uważam, 90 procent motocyklistów ma kompletnie gdzieś wszystkie ograniczenia, a 200km/h to jest dla nich normalna prędkość przelotowa, a pretensje do całego swiata.

daję se huja obciąć że motocyklista jechał grubo ponad dopuszczalną prędkość :D

Ciekaw jestem.czy kierujacy motocyklem i kierujaca samochodem mieli powod do tego by nie respektowac obostrzen w zwiazku z przemieszczaniem.sie.????

Chyba filmu ludzie nie oglądaliście! Baba mu wyjechała do połowy drogi! Debilem trzeba być żeby tego nie widzieć i chłopa winą obarczac. I nie obrażać dobrych ludzi,bo sami mózgu nie macie pisząc takie bzdury.. A przede wszystkim odwagi ???????????? jaka bakaaa

Tak bo mmotocyklista nie jest w ogole winien, gdyby nie przekroczyl predkosci nie doszlo by do tej sytuacji poniewaz , nie dojechalbym do skrzyzowania w momencie wjazdu tej Pani, a ze zapierdzielal to zdazyl dojechac i wyszlo wymuszenie ) gdyby jechal przepisowo on by przezyl, zawsze jest wina motocyklisty ) Bo wy nie patrzycie na swoje zycie :) byle by zapierdalac!

Do gość z godz 11.28 Przeczytaj GOSCIU i przemyśl.Jesli jezdzimy prawą stroną , to nie lewą. Chyba że jesteśmy na wyspach Jeśli wyprzedzamy to tylko raz.Drugi raz już nie próbujemy.Jeśli zdejmiemy noge z gazu,bedziemy w niepewnosci a to sa sekundy ,należy natychmiastwrócic na swój pas i próbować wyprzedzać w innej sytuacji i czekać do korzystniejszych warunków.Tego wszystkich powinni nauczyć prowadzacy nauke jazdy.Za to wzieli od was pieniądze.Wyprzedzanie, kiedy mamy pojazd z przeciwka polega na przewidywaniu, technice, czasu kiedy ten manewr wykonujesz i znać dokładnie swój pojazd na co go stać.Jest to niezalezne od marki.Mozesz jechać Ferarii i nie zdażysz.Tak ostepuj i tak ucz swoje dzieci jak masz.Beda zdrowe i długo żyły.Jak będziesz zbliżal sie do przejscia a zobaczysztira autobus pokarz mu reką aby jechał a nie zatrzymywał dla ciebie 40 tonowego czołgu.Kierowca skorzysta i ty skorzystasz , ty na zdrowiu i inni.Jak zmusisz go do zatrzymania ,on po twoim przejsciu ruszy i poczestuje cię taka dawka spalin ze 50tki nie doczekasz.A jak weejdziesz na przejscie a kierowca pod slonce cie nie zauwazy. czy zeslizgnie mu sie noga z hamulca czy przewód hydrauliczny czy pneumatyczny w samochodzie peknie.Bedzie trzeba odrowadzic takiego czy taką pod Ścinawe.Ja zawsze przepuszczam samochody pokazujac reka ,kierowca wie co ma robić.I przy tym wam wszystki podziekuje.I jedno z przejś jest bez wypadku.Nie jestem tu od nauki. Kazdy ma w głowie swój rozumi wolę wolną od wszystkiego.Powinien wybierac co dla niego najlepsze.Jeśli ma postapićtak jak ta pani.Lepiej niech sobie wezmie to co nas teraz zaraza a nie komuś życie.I daj dajcie spokuj z ta szybkoscią.Kazdy powinien jechać z szybkoscia jaka jest dla niegobezpieczna.Dla jednego 50 jest za duzo a drugiego 200 km/h za mało.Nawet jak ciagla linie przejezdza niech jedzie jesli nie jest to zagrozeniem dla ciebie ,kiedy cie wyprzedza.Czasami sytuacja zmusza do takiej jazdy.Traktor furmanka zdarzenie losowe człowiek jest w drodze .Czym dłuzej jedzie jest zawsze bardziej zmeczony.Jesli z tego co napisałem nieznajdziecie nic dla siebie i swoich bliskich.To znaczy ze straciłem tylko czas.Jeszcze raz Wesołych Swiat.Moze ta nauka nie pojdzie w las a tylko w was.

Wiadukt w Oławie to miejsce nefralgiczne Nie jeden w godzinach popołudniowo - wieczornych pędzi tam przekraczając prędkość 100km/godz przez miasto! Przypomnę że znajdują się tam 2 przejścia dla pieszych. Apeluje ZRÓBCIE COŚ Z TYM

"wymusiła pierwszeństwo prawidłowo jadącemu motocykliście" - jeśli ktoś ma problemy z czytaniem to niech cofnie się do szkoły podstawowej. Zniszczenia nie wskazują na to żeby motocyklista pędził z dużą prędkością. Co do nagonki na motocyklistów... dobrze że kierowcy samochodów przestrzegają przepisów... jeżdżą w zabudowanym 50 km/h... nie wyprzedzają na ciągłej, na pasach, nie przejeżdżają na czerwonym. Szczęście że w Polsce są tacy przepisowy kierowcy samochodów. Co do ludzi z komentarzy... większość z nich to życiowi desperaci. Leczą swoją desperację i zazdrość wyzwiskami w stronę motocyklistów, dzięki czemu choć przez chwilę zapomną o tym ja wielkim dnem są.

Dzień Dobry. Na codzień jeżdżę motocyklem i wiem co piszę. Po pierwsze uszkodzenia motocykla i samochodu świadczą o prędkości ok.50 max 70 km/h w momencie kolizji. Dla tych wszystkich co nie mają bladego pojęcia jak jest skonstruowany motocykl i silnik. To zawsze dla Was będziemy jeździć po 200km/h. Zero , ELEMENTARNEJ wiedzy o pojeździe typu motocykl. Dla wyjaśnienia przy prędkości około 200km/h z człowieka w momencie wypadku ludzie ciało rozpada się jak...ziemniaki z pękniętego worka . Rozpadasz się na czynniki pierwsze . Po drugie proszę pamiętać ludzkie oko nie jest w stanie zobaczyć w wielu przypadkach motocyklisty. Bo jedzie za szybko , bo słońce świeci w oczy , bo ciemny motocykl , bo czarny kombinezon...Bo mi się uda wyjechać przed nim... Z tego co Państwo piszecie nie macie bladego pojęcia jak dział fizyka na motocyklistę . Nie macie bladego pojęcia na jakiej wysokości jest wzrok kierowcy A na jakiej wzrok kierującego motocyklem. A więc proszę nie pisać steku bzdur na motocyklistów , bo bladego pojęcia nie macie co jak i z czym. Nie pozdrawiam . LwG

Proszę motocyklistę lub jego rodzinę o kontakt. Mój e-mail: [email protected]

Tylko debil wsiada na motocykl bez uprawnień i moto bez badan technicznych jedzie w terenie zabudowanym około 200 km/h wpiepsza się w inny samochód powinni go obciążyć kosztami słóżałb ratowniczych i dowalić mu wysoki mandat a tak ze 5 tysięcy to by się cep nauczył jeden z drugim ze na moto się nie wsiada jak się jezdzi bez rozumu i jeszcze cep zamontował sobie kamerkę na kasku to trzeba być baranem takich mi wcale nie szkoda i jeszcze jedno zapomniał zalożyć sobie na szyje linkę he he he

Co do winy Pani kierującej samochód osobowy: obiowiązak ustąpienia wszystkim pojazdom poruszającym się po drodze z pierwszeństwem przejazdu (a nie tylko poruszającym się prawidłowo, czy zgodnie z przepisami).Natomiast przekroczenie prędkości (wg mnie - znaczne) przez kierującego motorem miało znaczący wpływ na błędną ocenę sytuacji przez kierującą samochodem (i tu już kwestia interpretacji w kontekście współwiny).I jak często bywa w przypadku wypadków, potrzeba dwóch "myślących inaczej".