Nauczyciele będą testowani na obecność koronawirusa
Testy będą wykonywane pomiędzy 11 a 15 stycznia. Badania będą dobrowolne i bezpłatne. Nauczyciel z pozytywnym wynikiem nie będzie mógł wrócić do szkoły -Ministerstwo Zdrowia zebrało informacje o zapotrzebowaniu na testy dla nauczycieli poprzez kuratoria i Wojewódzkie Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne. Wynika z nich, że chętnych na przeprowadzenie testu będzie ok. 190 tys. osób. Obecnie Powiatowe Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne zbierają listy imienne pedagogów ze szkół podstawowych. - informuje Ministerstwo Zdrowia.
-Testy będą wykonywane metodą RT-PCR, w sanepidach oraz mobilnych punktach drive thru. Testy na obecność koronawirusa będą dla nauczycieli odbywały się na zasadzie dobrowolności. Jeśli nauczyciel nie ma niepokojących objawów choroby i nie zdecyduje się na test, będzie mógł wrócić do nauczania. Warto zaznaczyć, że powrót dzieci do szkół nie zależy od wyniku testowania nauczycieli, lecz od dalszego przebiegu epidemii.
Najważniejsze pytania i odpowiedzi:
-
Czy będą testowani również pracownicy szkolnej administracji i obsługi?
Tak. Personel ze szkół może także zgłaszać się do powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. Pracowników administracji obowiązują identyczne zasady jak nauczycieli.
-
Czy Ministerstwo Zdrowia ma w planach testowanie nauczycieli przedszkoli?
Na dziś przygotowujemy testowanie kadry nauczania początkowego w szkołach przed powrotem do nauki stacjonarnej w klasach I-III.
-
Kto odpowiada za testowanie nauczycieli?
Za proces testowania w powiatach odpowiadają powiatowe stacje sanepidu.
-
Co grozi nauczycielowi, który nie będzie chciał się przetestować?
Testowanie jest dobrowolne.
-
Kto zostanie poinformowany o wyniku testu danego nauczyciela?
O wyniku jest informowany pracownik. Jeśli wynik będzie pozytywny, wtedy pracownik automatycznie zostanie skierowany na izolację, a sanepid rozpocznie dochodzenie epidemiologiczne, by ustalić osoby, które miały kontakt z osobą zakażoną.
Źródło: www.gov.pl