- W tej chwili jesteśmy w takiej sytuacji jak cztery lata temu - powiedział Zdzisław Brezdeń, starosta powiatu i kandydat na burmistrza, komentując sprawę obwodnicy Oławy, która nie znalazła się na liście kontraktu terytorialnego na lata 2014-2020.

W lipcu, poseł Roman Kaczor, informował mieszkańców Oławy o swoich staraniach wobec budowy obwodnicy: - Moja praca w sprawie obwodnicy trwa już dwa lata, interweniowałem w tej sprawie u premiera Donalda Tuska i minister Elżbiety Bieńkowskiej, w tej chwili sytuacja jest bardzo optymistyczna, oławska obwodnica będzie wpisana do kontraktu terytorialnego - cytuje posła Kaczora, Brezdeń. Niestety, obwodnica jest aktualnie na liście rezerwowej razem z 30 innymi inwestycjami. - Przez 8 lat rządów BBS i PO słyszymy, że czynione są różnorakie starania wobec budowy obwodnicy. Dość tego mamienia ludzi. - mówi Brezdeń. - Jeżeli trzeba będzie znowu zwrócić uwagę na problemy mieszkańców Oławy, to zrobimy blokadę i zablokujemy trasę biegnącą przez Oławę - dodał Aleksander Trembecki, szef stowarzyszenia "Obwodnica dla Oławy".

Więcej o obwodnicy Oławy w najnowszym wydaniu Tygodnika Powiatu
[MS]