Do nocy sylwestrowej coraz bliżej. Dla nas oznacza to zabawę i powitanie nowego roku, dla zwierząt jeden z najcięższych momentów w ich życiu. Wybuchy petard i fajerwerków to koszmar dla wielu psów i kotów.

Zwierzęta słyszą wybuchy fajerwerków po stokroć głośniej niż my, przez co znacznie silniej to przeżywają. Przerażone czworonogi szukają w tym momencie schronienia, dlatego najlepiej, aby przebywały w miejscu, gdzie czują się bezpiecznie. Zazwyczaj takimi miejscami są pomieszczenia pozbawione okien. Niestety pupile przeżycia z hałasami mogą odczuwać jeszcze przez kilka następnych dni, a pozostawione same sobie często uciekają.

W wielu miastach powstają akcje, a władze miasta podejmują decyzję, aby nie używać wyrobów pirotechnicznych w tym dniu, jednak jest jeszcze duża część ludzi, która nie wyobraża sobie powitania roku bez efektownych pokazów.

W tym roku w trosce o zwierzęta bez fajerwerków rok powita Kraków, Sosnowiec, Gdańsk, Białystok, Słupsk, Wrocław czy też Warszawa. Jesteście za czy przeciw tej decyzji?