Nie wrócił o umówionej godzinie do domu. Policję zaalarmowała mama chłopca
Bawił się na placu zabaw, chwilę potem już go tam nie było. Policjanci znaleźli chłopca, który szedł ulicą w towarzystwie dwóch koleżanek.
17 sierpnia około godziny 15:15 zaniepokojona mama 8-letniego chłopca, który nie wrócił do domu o wcześniej ustalonej godzinie, zgłosiła sprawę na policję.
-Chłopiec wyszedł o godz. 10:00 na plac zabaw znajdujący się przy jednej z pobliskich szkół. Gdy nie wrócił do domu o godz. 12:30, niepokój matki narastał, dlatego kobieta sama zaczęła go szukać po okolicy, sprawdzając wszystkie place zabaw w sąsiedztwie. Sytuacja działa się na terenie Jelcza-Laskowic, gdzie rodzina mieszka od jakiegoś czasu, a chłopiec z uwagi na inne obywatelstwo, nie miał tam jeszcze żadnych bliższych znajomych. Natychmiast zostali tam skierowani policjanci będący w służbie zarówno z Komisariatu Policji jak i z Oławskiej jednostki. Ze względu na wydłużający się czas nieobecności chłopca w domu oraz brak nowych ustaleń podczas wstępnych czynności poszukiwawczych, Komendant Powiatowy Policji w Oławie ogłosił alarm dla całego stanu osobowego jednostki. Mundurowi skierowani na miejsce dokładnie patrolowali i sprawdzali każdą z ulic, tereny placów zabaw oraz okoliczne sklepy. Około godz. 18:00 policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego zauważyli chłopca, którego ubiór odpowiadał zaginionemu. Jak się okazało, był nim 8-latek, który szedł ulicą w towarzystwie dwóch koleżanek. Małoletni zupełnie tracąc rachubę czasu i ciesząc się z nowych znajomości, zapomniał, że miał wcześniej wrócić do domu. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Chłopiec został przekazany zmartwionej matce i wrócił bezpiecznie do domu- informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
Policja apeluje, gdy dziecko się zagubi, nie trać czasu na prowadzenie poszukiwań na własną rękę. -Natychmiast zawiadom Policję. Zaangażuj też w poszukiwania innych. Proś o pomoc, kogo się da. Jeśli dziecko zgubi się w sklepie, na dworcu zgłoś to ochronie, by jak najszybciej rozpoczęto monitorowanie wyjść i ogłoszono komunikat. Uczmy nasze dzieci od najmłodszych lat, aby wiedziały, jak mają na imię i jak się nazywają oraz aby znały imiona swoich rodziców i adres zamieszkania, gdyż w sytuacji kryzysowej pomoże to Policji w szybkim dotarciu do opiekunów. Szczególnie ważne jest to na wakacjach, kiedy rodziny są z dala od miejsca zamieszkania. Ważne jest również, aby dziecko znało numer telefonu do swojego rodzica. Podczas rozmowy z policjantami poinformujmy ich o ewentualnych przyczynach zaginięcia lub swoich przypuszczeniach. Jeśli dziecko jest starsze to również o jego planach, hobby i znajomych, z którymi utrzymuje kontakt. Istotne mogą też być informacje o miejscach, które dziecko bardzo lubi i gdzie spędza najwięcej czasu. Pozwalając dziecku spędzać czas bez opieki osób dorosłych lub starszego rodzeństwa postarajmy się, aby miało przy sobie zegarek z lokalizatorem lub telefon, którego numer należy przekazać policjantom, co ułatwi jego odnalezienie.