Nie zwracał uwagi na małe dzieci. Wyzywał, poniżał i groził pobiciem
Nie zwracał uwagi na obecność małoletnich dzieci, wszczął awanturę domową, w trakcie której wyzywał żonę, poniżał ją i groził jej pobiciem.
W miniony czwartek, 21 września, kilkanaście minut przed godziną 15:00 oławscy policjanci udali się na interwencję na jedną z ulic osiedla Sobieskiego. - Mundurowi podczas interwencji ustalili, że 43-letni mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, nie zwracając uwagi na obecność małoletnich dzieci, wszczął awanturę domową, w trakcie której wyzywał żonę, poniżał ją i groził jej pobiciem - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
-Podczas dalszych czynności okazało się, że mężczyzna już wcześniej, będąc pod wpływem alkoholu, wielokrotnie wszczynał awantury, podczas których wyzywał żonę i jej groził. 43-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, miał wtedy ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci sporządzili niebieską kartę i po analizie zebranego materiału w tej sprawie podjęli decyzję o wdrożeniu procedury nakaz/zakaz.
22 września wydano nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania, zakaz zbliżania i kontaktowania się z osobą doznającą przemocy oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. -Policjanci w czasie obowiązywania nakazu i zakazu będą regularnie sprawdzać, czy mężczyzna stosuje się do policyjnych zaleceń. W przypadku ich złamania grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Takie uprawnienia daje policjantom tzw. ustawa antyprzemocowa. Dzięki temu policjant może natychmiast nakazać sprawcy przemocy opuszczenie mieszkania. Ma to na celu szybkie izolowanie osoby stosującej przemoc w rodzinie. Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobie dotkniętej przemocą i odseparowanie jej od agresora! - dodaje Polerowicz.