28 sierpnia około godziny 21:00, 67-letnia mieszkanka Jelcza-Laskowic zauważyła brak swojego samochodu osobowego marki VW Lupo, o czym natychmiast poinformowała policję. - Mundurowi ustalili, że samochód był pozostawiony na terenie niezabezpieczonej posesji, a zgłaszająca nie wiedziała, w jakich godzinach i okolicznościach doszło do jego kradzieży. Dodatkowo miejsce zdarzenia nie było objęte monitoringiem - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji. 

-Dzięki przeprowadzonym czynnościom operacyjnym już w dwa dni od zgłoszenia oławscy kryminalni na ul. Rybackiej w Oławie zatrzymali 28-letniego mieszkańca Jelcza-Laskowic, który kierował skradzionym samochodem. Odzyskany samochód po czynnościach został przekazany właścicielce - dodaje Polerowicz.

Zatrzymany 28-latek usłyszał już zarzut, za który grozi mu kara do 5 lat więzienia.