Oławianie nie segregują śmieci. Będzie wyższa cena za odpady zmieszane
Do dzisiaj nie każdy wie, jak powinna wyglądać dobra segregacja. Oławianie nadal w większości nie segregują odpadów. A w Zakładzie Gospodarowania Odpadami w Gaci rośnie coraz większa sterta śmieci.
Jan Mosio Miejski Inspektor do spraw ochrony środowiska podczas sesji Ray Miejskiej, która odbyła się 26 września przedstawił radnym informację o działalności Ekologicznego Związku Gospodarowania Odpadami Komunalnymi „EKOGOK”.
Radny Paweł Gwiazdowicz poruszył temat segregowania śmieci przez mieszkańców, które następnie wysypywane są wszystkie do jednej śmieciarki -Jaki ma sens segregacja, o której się tak dużo mówi, skoro śmieci z koszy wysypywane są do jednej śmieciarki?
-W tej chwili większość firm wywozowych posiada tak zwane pojazdy wielokomorowe, które pozwalają na jednoczesne zabieranie więcej niż jednej frakcji, później przyjeżdżają do ZGO i po kolei każdą opróżniają. - wyjaśniał Jan Mosio. -Zaoszczędza to w sposób znaczny koszty odbioru, bo szczególnie właśnie na osiedlach domków jednorodzinnych jeden samochód zabiera więcej niż jedną frakcję. Inaczej się odbywa to w blokowiskach, gdy są duże ilości, tam jeżdżą pojazdy jednokomorowe, choć zdarza się, że wielokomorowe też jeżdżą.
W ciągu roku jest ponad 800 tysięcy ton śmieci z tego aż 600 tysięcy ton, to odpady zmieszane. Jan Mosio informował, że na domkach jednorodzinnych jest możliwa kontrola zadeklarowanej selekcji odpadów, gorzej jest w blokowiskach -To, co w tej chwili zostało wprowadzone w ustawie utrzymania i zachowania porządku wymusi w sposób zdecydowany poprawę jakości selektywnej zbiórki. W ustawie pojawił się taki zapis, że za odpady zmieszane będziemy płacić minimum dwa razy więcej niż za zbiórkę selektywną, ale nie więcej niż czterokrotnie. I uchwałę w tej sprawie, która prawdopodobnie będzie obowiązywała od stycznia, podejmie Związek Międzygminny Ślęza Oława. Dalsza praca nad ludźmi w formie edukacji ekologicznej też będzie z czasem skutkowała.
-Jeżeli rząd lub przyszły rząd nie weźmie się za to, co oglądałam w Gaciach, nie wezmą się za to selektywne sortowanie w samym gospodarstwie domowym, to my się nakryjemy niedługo śmieciami. - mówił radny Józef Urbańczyk. -To jest katastrofa, to co tam widziałem. Jak widzę tę górę obok zakładu, to jest tragedia. Każdy człowiek indywidualny może tę selekcję zrobić. Musimy występować jako gmina do rządu o natychmiastową ustawę na ten temat.
-Większość oławian, gdyby widziała efekt i wysypywanie śmieci na hałdę, to nigdy nie pozwoliliby sobie na śmieci zmieszane i zaczęli by segregację. To by załatwiło problem. - mówisz Przemysław Pawłowicz.
Radny Pawłowicz mówił również o stworzeniu całodobowego PSZOK-u. Większość mieszkańców chciałaby wywieźć śmieci w weekend i to właśnie wtedy PSZOK jest zamknięty -Jest jedna z inicjatyw, która jest łatwa do zrealizowania, szybka i bardzo potrzebna, a mianowicie całodobowy PSZOK. PSZOK w Oławie nie działa w soboty, niedziele i nie działa po południu. Wiele osób mając coś nawet drobnego albo większego do wywalenia nie mając gdzie i kiedy, wywala to do las - to jest przyczyna. Musimy zrobić wszystko, by segregacja była lepiej dokonywana u źródła.
Do dzisiaj jeszcze nie każdy wie, jak powinna prawidłowo wyglądać segregacja, w ZGO jest już prawie gotowy słownik, który zawiera 640 odpadów komunalnych ze wskazaniem do jakiego pojemnika go wrzucić.
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego lub masz ciekawą informację, zdjęcie, materiał video? Wyślij wiadomość na adres: [email protected] lub profil na Facebooku - @OLAWA24