Optymalnym terminem otwarcia byłyby Dni Jelcza-Laskowic na początku maja, obawiam się jednak, że jest to termin zagrożony - mówił 27 marca na sesji Rady Miejskiej burmistrz Bogdan Szczęśniak

Do tej pory przewidywano, że Centrum Sportu i Rekreacji będzie otwarte w kwietniu. Władze zapewniały, że nie przeszkodzi temu ani konflikt między głównym wykonawcą a podwykonawcą, ani usterki, które należało usunąć.

Temat otwarcia CSiR poruszył na sesji Tadeusz Babski. Zapytał, dlaczego hala jeszcze nie funkcjonuje, kiedy zostanie oddana do użytku i czy będą wyciągnięte konsekwencje wobec winnych opóźnienia. Przypomniał, że pierwotnym terminem otwarcia był 15 listopada 2014.

Zastępca burmistrza Romuald Piórko wskazał na przyczyny zwłoki: nieterminowe usunięcie usterek oraz złożenie niekompletnej dokumentacji do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Wspomniał o konieczności rozbudowy siłowni - obecnie liczy sobie 42 m kw., według Piórki powinien być to obiekt o powierzchni do 140 m kw. oraz o zakupie i montażu ścianki wspinaczkowej. 30 marca inspektor nadzoru budowlanego przeprowadzi kontrolę obiektu.

Burmistrz Szczęśniak uznał początek maja i przypadające wtedy Dni Jelcza-Laskowic jako najbardziej pożądany termin otwarcia. Zastrzegł jednak, że może być niezrealizowany. Dodał, że kwestię konsekwencji wobec winnych opóźnienia inwestycji muszą przeanalizować prawnicy. Wskazał przy tym, że projekt budowy hali był nieprecyzyjny i nie został należycie zrealizowany.

[P]