Pani Maria Kupczyńska z Marszowic miesiąc temu dowiedziała się, że ma glejaka. O jej życie walczy cała rodzina, która zorganizowała zbiórkę potrzebnych pieniędzy na leczenie.

- Chcielibyśmy podjąć terapie niekonwencjonalną medycyną na która nas nie stać. Miesięczny koszt leczenia wynosi 15 tysięcy złotych . Pojawiła się również szansa leczenia cioci w klinice w mieście Rheine - 10 dniowy pobyt w klinice to koszt 20 tysięcy złotych plus dodatkowo leki które w tym wypadku są konieczne. - pisze organizatorka zbiórki, synowa pani Marii.

- Mama miesiąc temu złe się poczuła pierwsza nasza myśl udar, lekarze z pogotowia potwierdzili nasze przypuszczenia jednak podczas transportu mamusi do szpitala stan jej się bardzo pogorszył została natychmiast podłączona pod respirator i trafiła na oddział intensywnej terapii i tam padła diagnoza guz mózgu. Jeszcze wtedy nie zdawaliśmy sobie sprawy ze jest to aż tak poważna i śmiertelna choroba. Bardzo szybko podjęli decyzje o operacji jednak podczas operacji okazało się że lekarze nie mogą osunąć guza w całości. Lekarze zapewniali nas ze to tylko torbiel ze jest dobrze aż do dnia w którym przyszedł wynik - wyrok GLEJAK WIELOPOSTACIOWY IV STOPNIA najgorsza diagnoza jaka mogłaby się przytrafić. 

Zbiórka trwa na stronie zrzutka.pl.

Również na facebooku jest założone konto, na którym rodzina prosi o wsparcie i pomoc. - Zwracamy się do wszystkich ludzi o dobrym sercu , a wierzymy ze jest was dużo o pomoc w zorganizowaniu licytacji rzeczy i usług , które jesteście Państwo w stanie nam podarować. Pieniążki z licytacji zbierane są na stronie zrzutka.pl. Licytacja każdej rzeczy bądź usługi będzie trwała 7 dni . Rzeczy które są Państwu zbędne, a mogą pomóc mojej cioci prosimy dostarczać do syna Przemysława Kupczyńskiego, który mieszka w Marszowicach 19.

TUTAJ możesz zobaczyć profil na facebooku.