Plac zabaw w Bystrzycy zdemolowany
Bystrzyca, wioska jedna z największych w powiecie oławskim pod względem ludności, kilka lat temu doczekała się placu zabaw. Jednak nie przetrwał on dość długo. Już na początku powstania młodzież często niszczyła elementy, które przeznaczone były dla dzieci.
Aktualnie przed wejściem od pewnego czasu widnieje tabliczka, że plac zabaw jest wyłączony z użytkowania. Zdewastowany plac zabaw, który miał służyć zabawie, wypoczynkowi a także miejscem spędzania czasu wolnego stał się mało bezpiecznym terenem. Domek z urwanym dachem, konik bujany bez głowy z częściowo wyrwanym miejscem do siedzenia, ławka bez oparcia czy połamana zjeżdżalnia dla najmłodszych to na pewno nie wina długoletniego użytkowania. Tym bardziej, że zniszczone rzeczy często były wymieniane na nowe.
Jak tłumaczy jeden z mieszkańców Bystrzycy "Młodzież lubiła przesiadywać tam wieczorami. Nic nie miałem przeciwko temu, dopóki plac zabaw nie zamieniał się powoli w ruinę. Jeżeli zwróciłem uwagę grupie młodych ludzi, zaczęli mnie wyzywać. Teraz ani oni nie mają gdzie usiąść ani przede wszystkim małe dzieci nie mają miejsca do zabawy."
Niestety wielu mieszkańców po zapytaniu się o plac zabaw stwierdza, że głównie młodzi ludzie wieczorami niszczyli go, teren ten wieczorem często robił się niebezpieczny przez bójki między rówieśnikami.
Niestety w tej sytuacji najbardziej cierpią najmłodsi, którzy codziennie odwiedzali jedyny w miescowości plac zabaw. Teraz mogą popatrzeć na niego tylko przez zamknięte na kłódkę wejście.