Po ośmiu latach oddana do schroniska! Jest przerażona i płacze!
Pilni potrzebny dom dla niewielkiej suczki, która jako szczeniak została adoptowana, a po ośmiu latach wróciła do schroniskowego kojca!
Suczka nie radzi sobie z pozostawieniem i samotnością. Cały czas płacze w kojcu. -"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś". W tym przypadku "na zawsze" skończyło się po 8 latach....Adoptowana od nas jako szczeniak Molly wróciła do kojca po 8 latach. Jest przerażona, okropnie zestresowana, piszczy płacze i nie chce jeść. Ciągle się ślini i trzęsie się. Rozpaczliwie szuka kontaktu z człowiekiem - informuje Oławskie Przytulisko dla Bezdomnych Zwierząt. -Pilnie potrzebujemy domu stałego lub tymczasowego, jest nie duża i bardzo przyjazna. Nie znamy jej stosunku do innych zwierząt ale jest bardzo delikatną suczką. Zupełnie sobie nie radzi!