Progi na Tańskiego?
Zbigniew Laskowski domaga się poprawy bezpieczeństwa w rejonie ul. Tańskiego. Mieszkaniec ma szereg zarzutów: pędzące samochody i motocykle, dewastacja przystanku i niedziałające oświetlenie uliczne. Jego zdaniem progi zwalniające i monitoring przystanku mogłyby poprawić sytuację
O nieprawidłowościach na Tańskiego Laskowski informował władze już niejednokrotnie. Złożył do Urzędu Miasta i Gminy kilka podań o zainstalowanie progów zwalniających. W okolicznych blokach zebrał kilkadziesiąt podpisów poparcia. Ale jego pomysł nie doczekał się spełnienia. - Tu dzieją się dantejskie sceny - opowiada. - Na prostym odcinku drogi od skrzyżowania z Liliową do skrzyżowania z Bryły samochody rozpędzają się do prędkości ponad 100 km/h. Latem szaleją motocykliści.
Laskowski uważa, że na budynku Gimnazjum nr 2 powinna być zainstalowana kamera, skierowana na pobliski parking i przystanek. Mówi, że wiata jest ciągle niszczona. Skarży się na osoby, które przesiadują tam nocami i piją alkohol. Twierdzi, że były przypadki przewiercania od dołu samochodów i kradzieży benzyny. W dodatku okoliczne lampy uliczne nie działają i to jeszcze bardziej pogarsza bezpieczeństwo. Mieszkaniec domaga się od policji częstszych i skuteczniejszych interwencji. Umieszczenie progów zwalniających na Tańskiego to dobry pomysł, postaram się tym zająć jeszcze w tym roku - deklaruje burmistrz Bogdan Szczęśniak. - Takie rozwiązanie zastosowano na Alei Wolności i skutecznie ograniczono prędkość.
Szczęśniak zapowiedział też rozszerzenie monitoringu Gimnazjum nr 2 o kamerę skierowaną na parking przy Tańskiego.