Do zdarzenia doszło 3 lutego na ulicy Pałacowej w Oławie. Strażacy otrzymali wezwanie do nieprzytomnego mężczyzny. Gdy po pięciu minutach zjawili się strażacy, zobaczyli leżącego na podłodze 66-latka, jego żona wraz z sąsiadką prowadziły masaż serca -Ratownicy przejęli działania, wykorzystując również defibrylator (AED). Po kilku minutach do mieszkania przybyli też ratownicy medyczni. Po około 30 minutach reanimacji, mężczyzna odzyskał przytomność. - informuje bryg. mgr inż. Krzysztof Gielsa oficer prasowy PSP Oława.

Z informacji, jakie uzyskaliśmy mężczyzna zmarł w karetce pogotowia ratunkowego.