Prędkość to miał słuszną. Dostosowana do warunków nie była na pewno. Wiadomo ile lat miał i skąd był kierowca? Kiedyś młodzi na pierwsze auto kupowali malucha, później cc, seicento już tak średnio, bo był wybór innych aut w tej cenie, choć szrotów w większości. Dziś, żeby jeździć seicentem, to musi być desperat lub smakosz. Odpowiedz Moderuj

a taki byl ladnnyy spoortowyy i popierd......ał jak audi coupe,,,, Moderuj

Ale wy ludzie jesteście skończeni zawistnicy. Wracał z pracy, swoim autem, takim na jakie go stać, uderzył w drzewo. Nikomu poza nim nie stała się krzywda. Sam jest sobie winny. Skoro pracuje to za policję i pogotowie płaci. Nie widzę sensu wylewania swojej frustracji. Sam jest sobie winien, narobił sobie problemów przed świętami. Oby skończyło się to tylko na niemiłym doświadczeniu. Zdrowiej chłopie ;) Moderuj

I z tym się się trochę zgodzę, nikomu na szczęście nie zrobił krzywdy tylko sobie. Chociaż szkoda mi jego rodziców bo na pewno się martwią i oni najbardziej będą mieli smutne święta. Moderuj