Samorząd przypomina o stosowaniu się do zasad bezpieczeństwa w szkołach
Samorząd Powiatu Oławskiego zaleca rodzicom uczniów, by pozostawiali dziecko w domu, gdy źle się czuje, bądź ma objawy mogące świadczyć o infekcji. Starostwo przypomina o przestrzeganiu przygotowanego przez dyrektora regulaminu funkcjonowania szkoły w czasie pandemii. Sprawdzaniu na bieżąco informacje od dyrektora szkoły lub nauczycieli. -Prosimy, aby informować szkołę, jeśli domownicy są objęci kwarantanną. Zawsze odbierajmy telefon ze szkoły, a jeśli nie możemy odebrać, to pilnie oddzwońmy. Uczniowie nie powinni przynosić do szkoły zbędnych rzeczy w plecaku, tym bardziej niezwiązanych z edukacją. Przypomnijmy dziecku zasady bezpieczeństwa podczas posiłków. W miarę możliwości rezygnujmy z transportu publicznego w drodze do i ze szkoły. Unikajmy wraz z dziećmi zatłoczonych miejsc, a wolny czas spędzajmy na świeżym powietrzu. Przypominajmy dzieciom, że zasady bezpieczeństwa obowiązują przed lekcjami i po nich.- informuje Starostwo w Oławie.
Uczniowie proszeni są, aby w przypadku objawów chorobowych tj. gorączka, kaszel w porozumieniu z rodzicami pozostawać w domu.- Myjmy często dłonie i twarz, unikajmy dotykania oczu, ust i nosa. Zrezygnujmy z podawania ręki na powitanie. Należy także używać tylko własnych przyborów szkolnych oraz spożywać swoje jedzenie i picie. Unikajcie kontaktu z większą grupą uczniów, np. podczas przerw, a jeśli czujecie się źle lub zaobserwujecie u siebie objawy chorobowe, natychmiast poinformujcie o tym nauczyciela. Przestrzegajcie zasad bezpieczeństwa przed i po lekcjach.- dodaje Starostwo.
Wicestarosta Witold Niemirowski, który odpowiada za powiatową oświatę, podkreśla, że z ogromną odpowiedzialnością i troską zadbano o stworzenie uczniom warunków, które będą bezpieczne i optymalne do nauki. - Wdrożyliśmy zasady bezpieczeństwa i zalecenia sanitarne. Tak jak dotychczas będziemy wspólnie poszukiwali najlepszych rozwiązań. Mogę zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, aby zminimalizować ryzyko zakażenia COVID-19 tak, aby nasi uczniowie i pracownicy czuli się bezpiecznie, na ile jest to możliwe przy obowiązujących zasadach. Z powodu dynamicznej sytuacji epidemicznej, w miarę naszych możliwości, jesteśmy gotowi reagować w każdej kryzysowej sytuacji. Trudno dziś założyć, że podjęte przez nas działania i kroki w stu procentach wyeliminują ryzyko epidemiczne. Należy jednak podkreślić, że zostało zrobione wszystko, żeby to ryzyko zminimalizować. Dużo będzie też zależało od nas samych: uczniów, rodziców, nauczycieli i naszej odpowiedzialności – nie tylko w przestrzeni szkolnej, ale także poza nią. Pamiętajmy, że to, w jaki sposób podejdziemy do tych obostrzeń, jak dostosujemy się do wyznaczonych reguł, zadecyduje o naszym bezpieczeństwie.-dodaje Witold Niemirowski.