Skarbnik powiatu oławskiego została odwołana
Jak wyjaśniał Marek Szponar, powodem odwołania była utrata zaufania.
Odwołanie skarbnik miało miejsce 28 sierpnia podczas sesji Rady Powiatu. Wtedy też radni musieli podjąć decyzję w stosownej uchwale, która została przygotowana na wniosek starosty. -Za każdą decyzją powinna stać odpowiedzialność za powiat i finanse. Od skarbnika zależy dużo zadań powiatu. Wykonując chociażby budżet, niewątpliwie trzeba mieć zaufanie i to zaufanie niestety zostało mocno naczerpnięte, w zasadzie straciłem je. Obejmując ponownie funkcję starosty, nie spodziewałem się tego typu trudności. Niestety zaufanie zostało stracone, poprzez moją ocenę podejścia i zachowania w tych dwóch-trzech tygodniach, bo tyle mi dano na współpracę z panią skarbnik, ponieważ od 24 maja już przebywała na zwolnieniu lekarskim. Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, każdej osobie przysługuje skorzystanie ze zwolnienia, również skarbnik to prawo posiada. Skarbnik bez podania żadnych przyczyn, ani bez informacji o kłopotach zdrowotnych udała się na zwolnienie chorobowe i od tego czasu nie pojawiła się w pracy.
Starosta, Marek Szponar wyjaśniał, że skarbnik skorzystała ze zwolnienia po rozmowie i informacji o nie podpisaniu dodatku specjalnego. -Pani skarbnik uczestniczy w pracach stałych komisji, co jest dla mnie obowiązkiem. Po rozmowie, dnia następnego udała się na zwolnienie chorobowe i do dnia dzisiejszego w żaden sposób nie była ze mną w kontakcie - dodaje starosta. -Brak frekwencji w pracy nałożył się na bardzo ważny czas funkcjonowania powiatu, bo przypomnę, że to był okres absolutoryjny, gdzie zarząd był nowy i jedyną osobą, która była w posiadania wiedzy, chociażby za wykonanie budżetu za 2023 rok, to była pani skarbnik. Drugi kwartał, to czas sprawozdań, ich przygotowania, zrobienia i przesłania, wymaga to pewnych umiejętności. Jednak udało nam się z tym poradzić. Nie zamierzam się wrogo do nikogo nastawiać, natomiast ja jako starosta, zarząd, ale państwo jako Rada jesteście zobowiązani, aby zabezpieczyć jak najlepsze funkcjonowanie powiatu.
Głos do uchwały zabrał radny Zdzisław Brezdeń. -Podjęcie tej uchwały bez chociaż jednego głosu w dyskusji byłoby dużym nietaktem w stosunku do pani skarbnik. Jestem zdziwiony, że nikt z państwa radnych wypowiedzieć się nie chce, bo są radni, którzy współpracowali z nią w minionym okresie. Doskonale rozumiem pana starostę i zarząd, bo nie ma skarbnika i jest problem jak realizować zadania powiatu, jak realizować budżet i przygotowywać się do następnego roku. Nie mniej jednak uważam, że sposób i forma podziękowania pani Beacie Koziarskiej za pracę jest nie na miejscu. Rzecz, że odwołuje się i powołuje nowego skarbnika, nie jest rzeczą częstą. Przypomnę, że ostatni raz było to 16 lat temu i tak się składa, że wtedy pan Marek Szponar był starostą, ja członkiem zarządu i wspólnie powoływaliśmy panią Beatą Koziarską jako osobę, która weźmie odpowiedzialność za finanse powiatu. Dlatego chciałbym, zdając sobie sprawę, jaka jest siła koalicji zabrać kilka słów, na temat współpracy z panią Beatą, bo zasługuje na to po tych 16 latach. W tym okresie, tak się złożyło z woli wyborców, rady i radnych, większość tego czasu współpracowałem z panią Beatą, przez te lata bardzo wysoko ją oceniam, jako skarbnika i myślę, że pan starosta również. Ta sytuacja z ostatnich miesięcy spowodowała to, że chce dokonać zmiany. Ale dzięki jej wiedzy i umiejętnościom i dużej odpowiedzialności przez te lata, tak naprawdę budżet powiatu był uchwalany bez większych problemów z wyjątkami, ale to też było w pewnym sensie świadome. W świadomy sposób przygotowane. Lata były różne, nie tylko dobre, ale i bardzo trudne. I to, że udawało nam się uchwalać te budżety, to była między innymi zasługa pani Beaty Koziarskiej. Nie była to praca łatwa, często dochodziło do spięć, ale liczył się efekt. Dlatego chciałbym pani Beacie za tę współpracę bardzo podziękować. Każdy człowiek ma prawo do słabszych okresów i niesienie takiej odpowiedzialności wyczerpuje. Myślę, że powiat odwołując panią Beatę traci bardzo dobrego fachowca i ktoś na tym skorzysta.
Za odwołaniem skarbnik było ośmiu radnych, przeciwko uchwale zagłosowała jedna osoba, pięć wstrzymało się od głosu.