Sterty śmieci przy Odrze. Do akcji wkroczył Leon, pies ze schroniska
Wakacje w pełni, a mieszkańcy spędzają swój wolny czas na łonie natury. Okolice Odry to świetne miejsce również do spacerów z psiakami. Jednak to, jaki widok zastano na jednej z plaż zdecydowanie nie jest godny pochwały.
Stowarzyszenie Wolontariuszy Przystanek Przytulisko Oława apeluje do mieszkańców o zachowanie po sobie porządku. Dla schroniskowych psów jest to jedno z ulubionych miejsc do spędzania czasu poza klatką. A taka sytuacja zdarzyła się 28 lipca.
-Większość psiaków w naszym przytulisku bardzo lubi ochłodzić się w takie gorące dni w pobliskiej Odrze. Nawet mamy swoją ulubioną plażę, są tam drzewa dające cień, łagodne zejście i miejsce do wypoczynku i złapania wytchnienia. Nic więc dziwnego, że oprócz nas korzystają z tego wyjątkowego miejsca inni, na co nasze psiaki reagują jeszcze weselej. Niestety widok jaki zastaliśmy zasmucił nasze serducha i popsuł frajdę z kąpieli. Sterty śmieci pozostawionych na plaży, odbierają przyjemność. Nie pozostaliśmy obojętni: Oti i Zeus byli bardzo oburzeni, ale nie mieli że sobą sprzętu, więc po powrocie przekazali zadanie specjalne Leonkowi. Ten uzbrojony w worek oraz rękawiczki wyruszył do akcji. Z jednej niewielkiej plaży nazbierał cały worek śmieci. Czy naprawdę nie można ich zabrać ze sobą? Puste opakowania ważą mniej niż pełne, które się tam przyniosło. Dodatkowo większość zebranych śmieci to odpady nadające się do recyklingu: szkło, plastik i aluminium. Szkoda, że nie umiemy uszanować takich miejsc - informuje przytulisko.