Uciekał przed policją, znalazł się na słupie
Kierujący miał przy sobie narkotyki, a samochód, którym jechał, nie był dopuszczony do ruchu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 28 sierpnia około godz. 3:40 w Oławie na ul. 1 Maja. Kierowca pojazdu marki Volvo na widok radiowozu zaczął przyspieszać. Policjanci poprzez sygnały dźwiękowe i świetlne wydali kierującemu polecenia do zatrzymania się, jednak bezskutecznie. - Zaczął on uciekać w kierunku miejscowości Godzikowice, gdzie bokiem pojazdu uderzył w policyjnym radiowóz, następnie stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożny słup. W trakcie kontroli okazało się, że za kierownicą samochodu siedział 40- letni mężczyzna - mieszkaniec Oławy. Jego 33- letni kolega siedzący na fotelu pasażera, w wyniku zdarzenia został zakleszczony w pojeździe i wymagał pomocy medycznej. 40- letni mieszkaniec Oławy kierował samochodem niedopuszczonym do ruchu, nieposiadającym ubezpieczenia OC w następstwie czego samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Podczas dalszych ustaleń okazało się, że mężczyzna uciekał przed policją, ponieważ miał przy sobie środki odurzające w postaci amfetaminy. Obaj mężczyźni byli trzeźwi, po zaopatrzeniu medycznym zostali doprowadzeni do policyjnego aresztu. Zatrzymany 40- latek będzie odpowiadał za posiadanie środków odurzających oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności- informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
Policja przypomina, że nie ma i nie może być tolerancji dla kierujących, których zachowanie zagraża bezpieczeństwu na drogach, a do takich z pewnością można zaliczyć osoby, które kierują pojazdami, znajdując się pod wpływem alkoholu lub narkotyków.