Zostali zatrzymani z marihuaną. To doprowadziło policję do nielegalnej uprawy
Policjanci pionu prewencji z KP w Jelczu-Laskowicach zatrzymali na ul. Inżynierskiej do kontroli drogowej samochód. Nerwowe zachowanie kierowcy i nieletniego pasażera zaniepokoiło policjantów - Po wylegitymowaniu obu, w toku dalszych czynności funkcjonariusze ujawnili przy 15- latku woreczek strunowy z marihuaną oraz podobne "zawiniątko" w schowku samochodu kierowcy.- informuje Alicja Jędo z oławskiej policji.
Kierujący pojazdem 32-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Ojciec 15-letniego chłopca został poinformowany o zatrzymaniu syna i uczestniczył w czynnościach procesowych z jego udziałem. -Dalsze czynności operacyjne i dochodzeniowo-śledcze doprowadziły funkcjonariuszy na posesję w Jelczu-Laskowicach , zamieszkałą przez kilku braci. Policjanci sprawdzili zarówno pomieszczenia mieszkalne, jak i teren przyległy do domu mężczyzn. Na kompostowniku i w kilku innych miejscach na podwórku, ujawnili i zabezpieczyli 25 krzewów konopi w różnych fazach wzrostu. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych funkcjonariusze znaleźli w wersalce kilkanaście woreczków foliowych z marihuaną , o łącznej wadze 587 gramów oraz banknoty w kwocie 6 tys. złotych. Marihuana i pieniądze zostały zabezpieczone na poczet prowadzonego postępowania.- dodawała Alicja Jędo.
Bracia zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. -Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków i handlu nimi dwóm braciom, w wieku 50 i 64 lata. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci trzech miesięcy tymczasowego aresztu. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.- akcentowała Alicja Jędo z KPP Oława.