W piekarni zamiast chleba powstaje… sztuka
Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu im. J. Grotowskiego mieści się w dawnym budynku starej piekarni garnizonowej na Kępie Mieszczańskiej we Wrocławiu. Dzięki funduszom unijnym możliwe było zaadaptowanie i wyposażenie zaniedbanych pomieszczeń na potrzeby współczesnego teatru.
Instytut im. Jerzego Grotowskiego jest miejską instytucją kultury realizującą przedsięwzięcia artystyczne, badawcze i edukacyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym, które odpowiadają na wyzwania postawione przez praktykę twórczą Jerzego Grotowskiego.
Sztuki wizualne i muzyka
Miejscem tych działań stało się Centrum Sztuk Performatywnych. Odbywają się w nim wydarzenia o charakterze performatywnym - spektakle teatralne, koncerty muzyczne, widowiska łączące muzykę i sztuki wizualne, konferencje czy wykłady. Centrum swoją działalność zainaugurowało 24 kwietnia 2019 roku spektaklem „The Prisoner” Petera Brooka i Marie-Helene Estienne.
Od tego czasu gościło tu wiele wydarzeń artystycznych, np. festiwale Teatru na faktach, przegląd spektakli inspirowanych tekstami Tadeusza Różewicza czy premiera „Empuzjonu”, adaptacji powieści Olgi Tokarczuk w reżyserii Roberta Talarczyka. W starej piekarni swoją scenę znalazły również Teatr Pantomimy oraz Teatr Polski w Podziemiu.
Specjalistyczne wyposażenie
Aby Centrum mogło działać, potrzebne było odpowiednie wyposażenie umożliwiające realizację nowoczesnych projektów z obszaru teatru i sztuk wizualnych. Zainstalowane zostały tu profesjonalne systemy teatralne: oświetleniowy, nagłośnieniowy, multimedialny i sceniczny, w tym najnowocześniejszy sprzęt do video mappingu. Powstał też system ruchomych widowni na 400 miejsc, który pozwala na dowolną aranżację przestrzeni studyjnej.
- Mamy teraz specjalistyczne wyposażenie, które umożliwia realizację, każdego nowoczesnego przedsięwzięcia teatralnego – mówi Jarosław Fret, dyrektor Instytutu im. J. Grotowskiego, założyciel i lider Teatru ZAR, reżyser, aktor. - W Centrum odbywają się prezentacje gościnnych spektakli czy koncertów zespołów nie tylko z Polski, ale także Europy i świata.
O tym, jak widzowie oceniają to niecodzienne miejsce najlepiej przekonać się w mediach społecznościowych. Katarzyna: „Pięknie odrestaurowane miejsce, połączenie nowoczesności z zabytkowym miejscem, przed wejściem ławeczki gdzie można spocząć, duża, wygodna widownia”.
Snovid: „Byłem na spektaklu teatralnym i wrażenie zostało spotęgowane świetną akustyką sali i dyskretnym pięknem ceglanych ścian. Ławki są ustawione amfiteatrowo, nikt nikomu nie zasłania. Na zewnątrz sali wystawa znakomitych zdjęć”.
R G Dziubasiński: „Miejsce kilka lat temu, jak to się ładnie mówi, zostało odnowione. Scena nieduża, ale dla Teatru Pantomimy w sam raz. Polecam”.
Materiał informacyjny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego