Węglowski powraca na rajdowe trasy
Bracia Michał i Adam Węglowscy znów na trasach rajdowych. Młodzi oławianie mają nowy samochód i rozpoczynają starty w dolnośląskich zawodach. Pierwszy rajd w tym sezonie, choć mało udany mają już za sobą.
- 1. Tarmac Masters 2016 już za nami, po długiej przerwie, nowym samochodem, wreszcie udało się wrócić na oesy. Zawody wspaniale zorganizowane, z dwoma odcinkami specjalnymi: Burkatów i Modliszów jechanymi trzykrotnie. Baza rajdu oraz strefa serwisowa znajdowały się w Świdnicy. W piątek późnym popołudniem dotarliśmy na miejsce, następnie po odebraniu dokumentów udaliśmy się na zapoznanie z trasą, każdy z odcinków mogliśmy przejechać trzykrotnie. Potem przyszedł czas na Badanie Kontrolne auta i pozostało oczekiwać na sobotę – relacjonuje Michał
Gdy oławska załoga już myślała, że najgorsze ma za sobą przytrafiła się wykluczająca z dalszej jazdy przygoda. - Sobota przywitała nas padającym deszczem, co miało jeszcze dodać emocji. O godzinie 9.23 ruszyliśmy z serwisu na OS 1 Burkatów. Bardzo szybka, wręcz sprinterska próba, którą udało nam się przejechać bez przygód. Następnie udaliśmy się na OS 2 Modliszów. Od startu wszystko szło dobrze, to była równie szybka próba, z nierównym, pełnym kolein asfaltem. Gdy wydawało nam się, że najtrudniejsze miejsca na tym odcinku mamy już za sobą, przytrafiła nam się przygoda: po wyjściu z bardzo szybkiego, piątkowego zakrętu, w momencie redukcji biegu z 4 na 3 podbiło auto lub po prostu wpadliśmy w pułapkę, jaką jest aquaplaning. Przy sporej prędkości tył ściągnęło w kierunku rowu, do którego wpadliśmy kończąc rajd na niewielkim drzewie. Na szczęście straty nie są duże i już rozpoczynamy odbudowę auta. Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim osobom, które pomogły nam przygotować się do tego startu - dodają bracia.
O kolejnych rajdowych przygodach młodych mieszkańców Oławy będziemy pisać na bieżąco.