Wieczory Uwielbienia prowadzone przez ks. Adama Bilskiego, wikarego oławskiej Parafii, przyciągają sporo wiernych. Tym razem swoją konferencję wygłosi dominikanin o. Maciej Biskup.
Kolejny Wieczór Uwielbienia odbędzie się w pierwszą niedzielę postu, 6 marca. Uroczystość rozpocznie się Mszą Świętą o godzinie 19:15, następnie swoją konferencję wygłosi dominikanin, ojciec Maciej Biskup. Na 20:45 zaplanowano uwielbienie z zespołem muzycznym Nuntis. Szczegóły znajdują się na plakacie poniżej oraz TUTAJ.
Modlić się trzeba, bo modlitwa ma olbrzymią moc, ale tylko wtedy, jeśli modlimy się o coś konkretnego, o coś, czego bardzo chcemy i wierzymy w to, że to osiągniemy. Jednak samo tylko „wielbienie” Boga, jest moim zdaniem zwykłym bałwochwalstwem. Bóg nie potrzebuje ani wielbienia ani sług. Zgodnie z kanonami nauki Kościoła Bóg jest wszechmogący, wszechmocny, wszechwiedzący, miłosierny i nas miłuje. Na co Mu więc sługi i uwielbienie? Możemy ewentualnie wielbić naszych świętych, którzy zrezygnowali z normalnego życia, aby w pełni poświęcenia służyć innym ludziom. Innym ludziom, nie Bogu, bo Bóg sług nie potrzebuje. Dziś musimy się modlić za pokój na świecie, za Ukrainę, która broni również nas przez ZŁEM wcielonym i za to, żeby Bóg nie dopuszczał do wojen i żeby nie pozwalał szerzyć się ZŁU, a nie organizować jakichś seansów uwielbienia. Jestem chrześcijaninem, katolikiem i wierzę w Stworzenie przez Stwórcę, jakby tego Stwórcy nie nazywać. Staram się jak mogę przestrzegać Przykazań Bożych, bo to jest podstawa porządku prawnego na tym Świecie. Staram się też przestrzegać najważniejszego prawa: „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe” i staram się też pomagać innym na miarę moich możliwości, a także żyć za swoje, zarobione pracą, a nie za cudze. Jednak na seanse uwielbienia do Kościoła nie chodzę i nie modlę się tylko dla modlitwy, na cześć Boga. Bóg chce, żebyśmy sami siebie czcili, a Jego mamy tylko słuchać i samemu decydować według naszej woli. Stwórca dał nam rozum i wolną wolę i chyba potem jednak stracił kontrolę nad tym Światem, co z kolei stworzyło ZŁO, które rozpanoszyło się na tym świecie w sposób wręcz nieprawdopodobny i kontrolowany jedynie przez tych ludzi, którzy chcą DOBRA. Gdyby nasz Stwórca to kontrolował, to nie byłoby takich potwornych wojen, jakie ludzie toczą przeciwko sobie już od zarania ludzkości, przez te wszystkie wieki i zawsze tak samo barbarzyńskie i okrutne. Módlmy się zatem o pokój i przyjaźń między ludźmi. Nawet jeśli Stwórca tych modlitw wprost nie słyszy, to żarliwe modlitwy wyzwalają olbrzymie energie, też stworzone przez Stwórcę, i to działa i ludzie o tym wiedzą, lecz są często źle prowadzeni przez niektórych kapanów, uzurpujących sobie bezpośredni kontakt z Bogiem i którzy chcą służyć Bogu, a nie ludziom. Takich kapłanów trzeba sprowadzic z obłoków na ziemię.