Woda z kranu doskonała?
W kraju trwa akcja "Piję wodę z kranu", której organizatorzy zachęcają do korzystania z zalet picia kranówki. W opinii jej twórców woda kupowana w sklepie to zabieg nieekologiczny, niepraktyczny a przede wszystkim niepozwalający na możliwe oszczędności. Jak to się ma do lokalnych realiów? Biuro Obsługi Klienta ZWiK popiera inicjatywę i twierdzi, że oławska woda nie odbiega od tej sprzedawanej w sklepach.
- Oławska woda nadaje się do picia bez przegotowania do czego serdecznie zachęcamy naszych klientów - twierdzą przedstawiciele Biura Obsługi.
Obecnie miasto zaopatrywane jest w wodę pobieraną za pomocą 10 studni głębinowych na terenie gminy Oława z położonych na głębokości 100 metrów złóż ukształtowanych w trzeciorzędzie ok. 65 do 1,8 milionów lat temu a zdaniem specjalistów ze ZWiK jest ona poddawana ciągłemu uzdatnianiu w zakładzie w Nowym Otoku i podlega cyklicznym badaniom prowadzonym przez oławski Sanepid i Laboratorium Wodno-Ściekowe. Próbki pobierane są z czterech punktów w różnych częściach miasta. Według powyższych badań woda jest czysta i bezpieczna pod względem bakteriologicznym i fizykochemicznym a jej jakość nie odbiega od tej sprzedawanej w sklepach. Dodatkowo jak twierdzą przedstawiciele firmy jest od niej 270 razy tańsza. -Pojawiające się sporadycznie zanieczyszczenia wynikają z prac prowadzonych na sieci. Są to śladowe ilości związków żelaza i manganu, które nie są szkodliwe.
Zachęcamy wszystkich do jej spożywania bezpośrednio z kranu uwagi na jej bogactwo minerałów. Obróbkę termiczną polecamy w przypadku podawania wody małym dzieciom, ponieważ budynki często posiadają starą, stalową instalację wodociągową, w której mogą pojawić się zanieczyszczenia. W przypadku, gdy instalacja wody posiada prawidłową jakość woda jest doskonała. Według Biura Obsługi Klienta najlepiej świadczyć ma o tym zainstalowanie przez ZWiK we wszystkich oławskich szkołach stoisk do wody pitnej.