jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś to widział ...z okna, z samochodu, może jakiś przechodzień ... więc znacznie szybciej można w ten sposób dość do sprawcy niż czekać, aż policja ustali kto to był.

Szedł po drodze ? Chodnikiem sie chodzi.

Proszę podać nr tel. Odpowiedz

Każdy mierzy swoją miarą. Po prostu czytając artykuł nie było podanego kontaktu. Stąd pierwszy post z sugestią podania nr tel. I tyle.

A widział ktoś może taką stuację lub zna tą panią, która ok 10 czerwca wychodząc z psem na długiej smyczy, na wysokości sklepu "Jakub", chodnik dla pieszych, pozwoliła swojemu psu odejść na większą odległość. W wyniku tego zdarzenia starsza Pani, która szła prawidłowo chodnikiem została owinięta przez psa smyczą i została wywrócona twarzą na chodnik. Właścielka psa uciekła wraz z psem nie udzielając pierwszej pomocy i zostawiając zakrwawioną kobietę leżącą na chodniku. Kobieta doznała wielu obrażeń ciała i została zauważona przez jadącego kierowcę, który udzielił jej pierwszej pomocy, poniósł z chodnika i zawiózł do szpitala. Jeżeli ktoś to widział i zna właściciela psa proszę o przekazanie info. na Policję lub do redakcji (poszukiwana to kobieta) . Tak jak w sytuacji psa, ludzi takich należy surowo karać. Pozdrawiam. Lub proszę odpisać na komentarzach to podam numer telefonu.

Policmajstrzy musieli by mieć płacone premie za rozwiązanie sprawy to wtedy były by winiki, a tak im się nie chce...