Zainspirowały się i postanowiły pomóc w zbiórce dla Caritasu
O akcji pomocy w oławskim Caritasie i rozpoczętej świątecznej zbiórce pisaliśmy na początku grudnia. Zyskała ona duże zainteresowanie, a darów jest naprawdę sporo.
Oławianki Magdalena Rerak i Katarzyna Diakowska postanowiły pomóc w zbiórce darów dla potrzebujących mieszkańców. -Po ukazaniu się waszego artykułu na portalu zainspirowałyśmy się nim i postanowiłyśmy, że spróbujemy pomóc w zbiórce - informuje Katarzyna Diakowska. -Chcieliśmy pokazać mieszkańcom, że faktycznie w Oławie jest taka jadłodajnia, że są potrzebujący ludzie, którym trzeba pomóc - dodaje Magdalena Rerak. -Założyłyśmy grupę na Facebooku, zapraszaliśmy znajomych, udostępniłyśmy także Wasz artykuł. Nasi znajomi zaczęli zapraszać także innych mieszkańców, aż w pewnym momencie zupełnie obce osoby zaczęły przekazywać nam dary.
Z racji na dość krótki okres zbiórki mieszkanki nie mogły w pełni zrealizować tego, co planowały. Jednak obiecują, że nie poprzestaną tylko na tej akcji, planują już wielkanocną zbiórkę, w którą chciałyby włączyć lokalne firmy. -W świątecznej zbiórce udało nam się zebrać przede wszystkim jedzenie z długim terminem ważności, zabawki, ubrania oraz artykuły pierwszej potrzeby - dodaje Kasia. -Przyszłyśmy do jadłodajni, aby pomóc przygotować paczki. Cieszymy się, że udało nam się to zorganizować, bo nie ukrywamy, że bardzo bałyśmy się ją zorganizować. Nie wiedzieliśmy, jak zareagują mieszkańcy, myślałyśmy, że odzew będzie znikomy. A jednak udało się. Cieszymy się, że mamy przyjaciół i znajomych, którzy naprawdę nas wspierali i usłyszałyśmy ciepłe słowa. Uważam, że to im należą się podziękowania, bo to większość rzeczy oni nam przekazali.