Zbigniew Smółka odchodzi z Moto-Jelcza. Mówi o rozłamie
Po niespełna dwóch latach z funkcji trenera drużyny Moto-Jelcz Oława niespodziewanie zrezygnował Zbigniew Smółka. To trudny czas dla oławskiej drużynie. Wiele osób wskazuje, że obecny zarząd nie radzi sobie z obowiązkami prowadzenia drużyny.
-Nie wytrzymałem już. W klubie nie ma z kim rozmawiać, jest tylko dwóch kibiców, którzy pomagają zespołowi. Nie ma zarządu, nic się nie dzieje, organizacja wygląda bardzo słabo. Wiele spraw miało na to wpływ, wolałbym więcej nie mówić i tak myślę, że długo wytrzymałem - mówił Zbigniew Smółka w rozmowie z portalem sportoweminuty.pl
Warto zaznaczyć, że obecnie Moto-Jelcz Oława zajmuje wysokie, trzecie miejsce w tabeli 4. ligi Dolnośląskiej z dorobkiem 51 punktów, tracąc do lidera zaledwie 6 oczek. To zasługa trenera oraz piłkarzy, którzy całe swoje serce zostawiali na boisku. Jak będzie teraz?
Pod postem na klubowym profilu Moto-Jelcza informującym o odejściu trenera pojawiło się dużo komentarzy. Wiele z nich wskazuje na wewnętrzne problemy klubu.