Zmarł, próbując przeskoczyć przez betonowy płot. Jak twierdzi mieszkaniec, interwencja służb była bardzo wolna, a strażnicy miejscy, którzy pojawili się na miejscu jako pierwsi, wyglądali tak, jakby nie wiedzieli, jak udzielać pierwszej pomocy.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło na parkingu marketu Biedronka przy ul. 3 Maja w Oławie. W piątkowe popołudnie mężczyzna próbował przeskoczyć przez betonowy płot, upadł na beton. -Przyjechała straż miejska, która dzwoniła na pogotowie. Zdążyłem zrobić zakupy w biedronce i dopiero pojawiło się pogotowie. Po drugim wykonanym do nich telefonie. Mężczyzna już się nie ruszał – relacjonuje świadek.
-Moim zdaniem straż miejska nie ma podstawowego przeszkolenia. Jeden ze strażników stał i się patrzył na leżącego i telepiącego się mężczyznę, drugi w tym czasie kręcił się, nie wiedząc chyba co robić. Gdy poszkodowany przestał się ruszać, dopiero wtedy przewrócono go na bok i próbowano robić mu masaż serca – czytamy w wiadomości.
Po kilkunastu minutach pojawiło się pogotowie ratunkowe. Rozpoczęto reanimację, która mimo starań nie przyniosła rezultatu. Lekarz stwierdzili zgon.
-Mężczyzna nie żyje, a karetka nadal stoi. Nic dziwnego, że pogotowie jest zawsze spóźnione – czytamy dalej w wiadomości. W tym jednak wypadku działania są prawidłowe. Ratownicy muszą pozostać na miejscu do momentu, aż nie pojawi się policja, celem przekazania dokumentacji.
Ciekawe czy wyruszyli ze szpitala o czasie . Przecież mają określony czas na wyjazd ale z tym w Oławie jest różnie. Ja raz czekałem na wypadku w marcinkowicach na pogotowie z olawy aż 29 min . Żałosne ale prawdziwe . A wystarczyła by kontrola w oławskim pogotowiu i sprawdzić ich gpsy.
G
Gość
A po za tym strażnicy miejscy są przeszkoleni z udzielania pierwszej pomocy i mają kursy kpp ale to nie wystarczy. Stali i myśleli czy można mandat wypisać i nie spodziewali się tego co się stanie . Powinno się wszcząć obrazu wobec nich postępowanie o nie udzielenie pomocy i z Art 231 kk
G
Gość
Pogotowie w Oławie się nie spieszy. Byłam świadkiem tego na cmentarzu słyszę RATUNKUU podbiegam, pewna Pani starsza kobieta(z tego co się dowiedziałam po operacji serca i udarze) niestety straciła przytomność, podbiegłam starsza kobieta, leżącą na ziemi obok córka spanikowana nie wiedziała co ma robić, mój mąż zadzwonił na pogotowie, niestety czekaliśmy ponad 30 minut.. Gdybyśmy szybko nie zareagowały z córką tej kobiety,na dzień dzisiejszy sądzę, że byłoby źle, był upał. Na szczęście udało nam się Panią przywrócić, podałam wody, przeniosłyśmy do cienia i dopiero jak już powoli do siebie dochodziła to przyjechało pogotowie. Jedna wielka masakra!
g
gość
Jak według Was mieli pomóc? Tak naprawdę do przyjazdu karetki inne służby nie bardzo mogą cokolwiek zrobić. Reanimacja w tym przypadku była wykluczona, bo człowiek żył. Gdyby go ruszyli i uszkodzili rdzeń kręgowy (bo nie wiadomo, co się stało i jakie miał uszkodzenia wewnętrzne) , to byliby prawdopodobnie posądzeni o zaszkodzenie ofierze. Ewentualnie mogli zatamować krwotok, jeśli takowy był. Nic więcej! Co Wy byście zrobili?
G
Gość
Strażnicy... najbardziej im pasowało pilnowanie fotoradarów(śmietników)
G
Gość
Wynika z tego co jakiś badacz prawa napisał że mieli mu robić reanimację jak się telepał.
G
Gość
Po pierwsze. Zanim ktoś coś skomentuje to niech pomyśli. Jak wynika z obiektywizmu to przecież na terenie Oławy I powiat Oława jest brak karetek... Skąd wiadomo że nie było kim zadysponowac, bo przecież mogli udzielać w tym czasie innym pomocy lub pojechali do bezpodstawnego wezwania. Po drugie straznicy maja kurs pierwszej pomocy w niezbędnym zakresie. Nie są wyksztalconymi lekarzami czy też ratownikami. Niesli pomoc na danym etapie. Najlepiej komentować negatywnie o naszych służbach niż samemu pomagać. Co z ludźmi stojącymi i patrzacymi. Żaden się nie ruszył.
G
Gość
Sami znawcy i badacze prawa , robić człowiekowi reanimację gdy ten się telepie a gdy przestał położyli go na bok i reanimowali. Na boki a gość w tym czasie robił zakupy i wszystko widział przez witrynę. Brawo
G
Gość
W Oleśnicy kilka lat temu zlikwidowano Straż miejską! I miasto istnieje!!!
g
gość
Dlaczego w takim razie skakał przez płot? Najlepiej zawsze zaatakować straż, w końcu to modne. Pierwsi byli na miejscu i robili co mogli. ja bym się zainteresował karetką która jechała jechała i dojechać nie mogła na czas!
G
Gość
Wystarczyło ułożyć na plecach i odróżnić drogi oddechowe a w sytuacji zatrzymania podjąć reanimacje. Są tego uczeni Ale to trzeba chcieć. Powinni ich w Oławie zlikwidować i tyle . W Oławie to są nieroby . Tak samo jak straż gminna
O
Oburzony
a świadek to co? nie pomógł? każdego winą obarczyć najlepiej byle tylko siebie oczyścić. Zdjęcia miał czas robić a na karetkę zadzwonić nie łaska? taka to teraz rzeczywistość!
G
Gość
Taki brak karetek w Oławie. Hahaha pod szpitalem stoją 2 karetki gotowe do wyjazdu i 1 zapasowa dla systemu . Więc nie gadaj że brak karetek . Jelcz ma swoją 1 karetke. Nie wiem to pojedź i sprawdź i się spytaj w szpitalu .
G
Gość
Taki brak karetek w Oławie. Hahaha pod szpitalem stoją 2 karetki gotowe do wyjazdu i 1 zapasowa dla systemu . Więc nie gadaj że brak karetek . Jelcz ma swoją 1 karetke. Nie wiem to pojedź i sprawdź i się spytaj w szpitalu .
G
Gość
Widziałem jak strażnik podejmował masaż serca, zdjęcie wyrwane z kontekstu! Oława 24 jak zawsze byle zrobić sensację
G
Gość
Bardzo długo ta karetka jechała, oj długo. Ciekawe po którym telefonie dyspozytor wysłał pomoc ?
g
gość
W samym artykule jest napisane, że próbowano robić mu masaż serca dopiero jak się przestał ruszać, a wcześniej się ruszał - to mieli robić masaż żyjącemu? bo czegoś nie rozumiem
g
gość
Zamiast dofinansować służbę zdrowia dofinansuje się szczujnie TVP, Rydzola przejada się Polskę przez 500+ i 13 zasiłki taki to dobrobyt mamy.
g
gość
Gość - niezalogowany2020-07-10 19:27:24TROLLStraż Miejska w Oławie nigdy nie miała fotoradaru...
G
Gość
Znawca z tego co robił zakupy w Biedronce. Każdy Strażnik Miejski/Gminny w Polsce posiada podstawowe szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Nasz tajemniczy klient widział tylko urywki bo przecież robił zakupy i wysunął swoje wnioski. Wiele razy widziałem jak Strażnicy udzielali pierwszej pomocy wobec tzw. "leżaków" z rozciętą głową lub padaczka alkoholową zawsze było to przeprowadzone wzorowo. Kiedyś sam dzwoniłem na pogotowie a dokladnijej na 112 to zostałem z centrum powiadomienia przekierowany do pogotowia w Katowicach i dopiero z Katowic wydano dyspozycję wyjazdu z Oławy to jest chore. Długo czeka się na przyjazd służb z tego względu, że trzeba mówić to samo dwa razy co wydłuża czas. Kiedyś w Oławie odbierał dyspozytor i znał lokalne slangi typu "Kwadracika" itp. oraz topografię miasta i powiatu. Chcecie kolejnej karetki to zameldujcie się w Oławie więcej mieszkańców to kolejna karetka.
G
Gość
A czemu osoba zgłaszająca nie udzieliła pomocy? Najlepiej zadzwonić anonimowo i robić zdjęcia z ukrycia a później komentować na forum i narzekać na pogotowie
g
gość
Czytają wasze komentarze domniemam iż nie znacie psychiki ludzkiej, jestem twardzielem. Jest Men, jeśli dochodzi do zdarzenia łatwo jest krytykować postępowanie służb. W takim momencie wchodzi kilka czynników, nie znacie własnych reakcji dopóki nie doświadczycie tego we własnej skórze. Deliberować jest prosto, reagować .........? No właśnie.
g
gość
inaczej to wyglądało na żywo, niż jest to tutaj opisane! Strażnikom nie można nic zarzucić bo wyglądało to profesjonalnie! Odpowiedz
g
gość
inaczej to wyglądało na żywo, niż jest to tutaj opisane! Strażnikom nie można nic zarzucić bo wyglądało to profesjonalnie!
G
Gość
Czemu zgłaszający dzwonił w ogóle do SM zamiast od razu na 112 gość może dostał krwotoku mózgu i każda sekunda się liczyła. Straż to nie pogotowie . Najlepiej było przejść obok nie zapytać się czy coś się stało tylko do straży bo pijany leży.
G
Gość
Najlepiej oglądac i krytykowac zaczynając od sluzb. Reakcja straznikow profesjonalna, z karetkami zgadza sie, powinna byc dyspozytornia w Olawie. Jak ktos napisal topografia miasta znana ze specyficznymi nazwami rejonow miasta. No coz jest jak jest. Wspolczuję straznikom, robili co mogli.
L
LUK
Mógł zostawić wózek i ruszyś na pomoc pedał jeden znawca pierwszej pomocy ciekawe co kupił pewnie cukier bo w promocji i stał dwie godziny! Oj Duda się weźmie za nich
G
Gość
Jak taki strażnik miejski może komuś udzielić pomocy jak on sam potrzebuje, np. Pan z brzuszkiem w gminie pilnujący interesantów żeby nie wchodzili bez maski A on sam bez żadnych zabezpieczeń, ani rękawiczek, maski czy już nie wspomnę o przylbicy, takiemu panu po 60l. na pewno już jest albo niewygodnie albo problemy zdrowotne. Tylko potrafią komuś dobry mandacik wypisać ale żeby komuś udzielić pomocy to po co. Może w końcu ktoś by się lepiej przyjzał naszej super ekstra straznikom, bo kilka tysięcy w ciągu roku z naszych podatków ucieka
G
Gość
Jak sam napisałeś strażnik pilnujący gminy to srażnik gminny a nie miejski
G
Gość xxx
Do wszystkich mądrych z udzielania pierwszej pomocy. Po pierwsze nie wykonuje się masażu serca osobie która ma czynności życiowe, to ja może zabić. Po drugie jeżeli nie wiadomo w jaki sposób doszło do urazów i jakie są to osobę zostawia się w pozycji zastanej chyba że następuje zagrożenie dla zdrowia i życia lub zatrzymanie akcji serca. Ruszanie w innym przypadku osoby i układanie jej w pozycji bezpiecznej bez wiedzy na temat urazów może jej zaszkodzić np. gdyby ta osoba na skutek upadku miała złamana miednicę lub kręgosłup to każdy ruch by jej zaszkodził. Taką osobę należy tylko unieruchomić, obserwować i czekać na przyjazd karetki. Postawa strażników miejskich była prawidłowa.
g
gość
A ten brzydki PLAYBOY ze Straży Gminnej co robi?
R
Ratownik
Akurat karetka która jechała do zdarzenia wracała z Wrocławia- stąd dłuższy czas dojazdu niż spod szpitala... Ludzie głupoty wypisują bo nie xnjaz realiów pracy w pogotowiu! Teraz do lekarza rodzinnego nie można się dostać i z przychodni każą dzwonić po pogotowie... I jak ma być dobrze? Przydałyby się kontrolę NFZ-tu nad POZ tami... Może starostwo się zainteresuje w końcu co się dzieje w przychodniach... I w nocnej i świątecznej pomocy to samo - mają obowiązek przyjechać do pacjenta na wizytę domową a wysługują się pogotowiem... Nic dziwnego, że później nie ma wolnej karetki! Pozdrawiam. Ratownik medyczny.
G
Gość
No cóż, jak zwykle Oława i olawska służba zdrowia!!! Może by nimi w końcu ktoś się zajął? Może czas posprzątać, wyrzucić śmieci i zatrudnić właściwych lekarzy, a pielęgniarki zwłaszcza!!! Te gwiazdy powinny być zatrudnione w kamieniolomach!!! Miasto cudów i korupcji!!!
G
Gość
Panie RATOWNIKU ludzie głupoty nie piszą Pogotowie jechało ze szpitala pod kika 45min Dzwonione było 2 razy odbierająca telefon powiedziała że nie ma karetki a załoga w karetce powiedziała czemu szybciej nie dzwoniłam bo siedzieli w szpitalu o czym tu mówić
G
Gość
Pan burmistrz oławy powinien zlikwidować straż miejską i przeznaczyć pieniądze na pogotowie by było więcej karetek. Dla wszystkich co pisali komentarze że karetka przyjeżdża po długim czasie jak masz rozmowę nagraną z dyspozytorka pogotowia i zapisane połączenia to można złożyć do odpowiednich władz skargę na dyspozytoke. A w tym prxypadku radzę rodzinie złożyć wniosek do sądu z powucwa cywilnego o nie udzielenie przez służyb pomocy. Współczuję rodzinie Odpowiedz
G
Gość
Pan burmistrz oławy powinien zlikwidować straż miejską i przeznaczyć pieniądze na pogotowie by było więcej karetek. Dla wszystkich co pisali komentarze że karetka przyjeżdża po długim czasie jak masz rozmowę nagraną z dyspozytorka pogotowia i zapisane połączenia to można złożyć do odpowiednich władz skargę na dyspozytoke. A w tym prxypadku radzę rodzinie złożyć wniosek do sądu z powucwa cywilnego o nie udzielenie przez służyb pomocy. Współczuję rodzinie
G
Gość
Co za bzdury piszesz. Pogotowie nie jest oławskie tylko wrocławskie, dodatkowo jakby mieszkańcy się zameldowali w Oławie byłaby szansa na kolejną karetkę ale i tak nie miałby kto w niej jeździć ponieważ brakuje ludzi do pracy w pogotowiu
t
tvp
Zdaniem Dobrej Zmiany nakłady na służbę zdrowia wzrosły o 30% nie brakuje specjalistów a lekarze nie jadą już za granicę a jak szpitale upadają to wina samorządów i powiatów tych z PO.Także to musi być prawda jak ta że Szumowski to prawy człowiek i żadnych lewych interesów nie robił.
G
Gość
Ja miałem sytuację przed monopolowym na Chrobrego mężczyzna prawdopodobnie pod wpływem alkocholu upadł i głową palna w ścianę z pośród 5 osób tylko ja zareagowałem na dodatek dostał ataku padaczki nikt z obecnych nie chciał pomóc osoby w różnym wieku . Tylko dziewczynka podejzewam w wieku 12 lat przybiegła z chęcią pomocy pobiegła do mojego samochodu po kurtkę bo gdy poprosiłem o coś pod głowę to każdemu było szkoda pogotowie oczywiście dojechało jak facet doszedł do siebie . Niewiedza ludzi co do pierwszej pomocy jest przerażająca dziś się zastanawiam, ja potrafię udzielić pomocy bo tego nauczyłem się w szkole ale czy jak mi by się coś stało to czy mógłbym liczyć na to samo? Czytając ten artykuł powatpiewam.
G
Gość
Witam, w tych komentarzach jest napisane że pogotowie nigdy się nie spieszy moi drodzy nie jest tak że karetek jest dużo i tylko czekają na takie dramatyczne akcje warto zadać pytanie czy nie byli np przy bólu pleców nadciśnieniu gorączce pamiętajcie że ta karetka ma cały powiat pod sobą i naprawdę dużo jeżdżą!
G
Gość
Czyżby to ten Pan co chodził po parkingu i zebrał od ludzi na winko?