Złombol, wyścig z przygodami
Choć widzieli się na starcie, każdy z nich wybrał inną trasę do Passo dello Stelvio w Alpach. Cztery oławskie ekipy, biorące udział w wyścigu "Złombol 2015" spotkały się tydzień po powrocie do kraju, aby opowiedzieć swoje przygody i zaplanować kolejną wyprawę w przyszłorocznej edycji wyścigu
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu. Nie obyło się bez drobnych usterek, jednak nic poważniejszego nikomu się nie stało. Awarie wpisane są w reguły tego wyjątkowego wyścigu. W miarę możliwości każdy sobie pomogą, aby wspólnie dotrzeć do mety. To świetna zabawa i ciekawa podróż - mówili jednogłośnie oławianie.
Dzięki medialnemu rozgłosowi, chętnych to udziału w przyszłorocznej edycji zaczyna przybywać. Ponoć niektórzy już rozpoczęli poszukiwania samochodów odpowiednich do wyjazdu. Tomasz Jurcza zachęca wszystkich to udziału. - W tym roku z naszego powiatu pojechały cztery ekipy, w przyszłym roku może być ich dwa razy tyle - dodaje