5 zdrowotnych powodów, dla których warto wypróbować nawilżacz powietrza
Nawilżacz powietrza – jak działa?
Zadaniem nawilżacza powietrza jest równomierne dostarczanie wody do otoczenia w celu podniesienia jego wilgotności. Urządzenie te mogą pracować nawet kilkanaście godzin. Są przy tym ciche i zużywają stosunkowo niewiele prądu. To, w połączeniu z małym rozmiarem urządzeń sprawia, że są one często niezauważalne. Na rynku dostępne są 3 typy nawilżaczy – ewaporacyjne, ultradźwiękowe i parowe. Każde z nich posiada zbiornik na wodę. Na tym jednak podobieństwa się kończą.
Nawilżacz ewaporacyjny, parowy czy ultradźwiękowy?
Nawilżacz ewaporacyjny to najzdrowsza i najbardziej ekonomiczna forma nawilżania powietrza. Urządzenie wyposażone jest w wentylator wymuszający obieg powietrza przez zanurzony w wodzie filtr lub obrotowe dyski. W wyniku tego powietrze zostaje nawilżone i wraca do pomieszczenia w postaci niewidocznej gołym okiem chłodnej mgiełki. Nawilżacze ewaporacyjne są tanie w eksploatacji. Korzystając z nich, możemy używać zwykłej wody z kranu. Jedynym kosztem jest tak naprawdę okresowa wymiana filtra nawilżającego (z reguły co 3-6 miesięcy).
Nawilżanie parowe to najprostsza i najstarsza metoda. Urządzenia parowe są z reguły tanie. Decydując się na ich zakup należy jednak brać pod uwagę spore zużycie prądu. Nawilżacz parowy nawilża powietrze używając do tego elektrycznej grzałki, podgrzewającej wodę. Wytworzona w ten sposób ciepła para wodna podnosi poziom wilgotności otoczenia. Niestety wraz z nią, rosną także wydatki za prąd. Korzystając z urządzeń parowych, należy uważać na potencjalne poparzenia.
Ciche i tanie nawilżacze ultradźwiękowe cieszą się sporą popularnością na naszym rynku. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy z zagrożeń płynących z niewłaściwej eksploatacji tych urządzeń. Rozbijając cząsteczki wody, ultradźwięki rozbijają także wszystkie związki chemiczne w niej zawarte. Biały pył, który ulatnia się z nawilżacza i osiada na meblach czy skórze, może powodować szczypanie i łzawienie oczu, a w dłuższej perspektywie problemy oddechowe. Dlatego też decydując się na nawilżacz ultradźwiękowy, pamiętajmy o konieczności używania wody destylowanej. Więcej o nawilżaczach powietrza przeczytasz w artykule: https://ranking-oczyszczaczy.pl/nawilzacze-powietrza/.
Jak nawilżacz powietrza wpływa na nasze zdrowie? 5 aspektów
Alergie
Istnieje przekonanie, iż nawilżanie powietrza może przyczynić się do rozwoju alergii i dlatego też nawilżacze powietrza nie są polecane alergikom. W rzeczywistości jest to tylko część prawdy. Nawilżanie istotnie może okazać się niekorzystne, jeżeli doprowadzimy do przewilżenia pomieszczenia (RH > 60 %) i pojawienia się w nim zarodników pleśni i grzybów. W większości polskich domów mamy jednak problem zbyt suchego powietrza (RH
Długotrwałe przebywanie w suchych pomieszczeniach osłabia śluzówki wyściełające nos i gardło, sprawiając iż stają się one bezbronne w obliczu alergenów, z którymi normalnie mogłyby sobie poradzić. Stąd większa skłonność do przeziębień, katarów i infekcji górnych dróg oddechowych.
Kondycja skóry
Uczucie pieczenia czy swędzenia, łuszczenie się skóry, łamliwe końcówki włosów. Wszystkie te objawy mogą być spowodowane zbyt suchym powietrzem w naszym otoczeniu. Przebywając w klimatyzowanych biurach, w których wilgotność spada często poniżej 20 % możemy zaobserwować gorsza kondycję naszej skóry, aniżeli podczas dłuższego przebywania w domu czy na świeżym powietrzu.
Samopoczucie i jakość snu
Wilgotność wpływa również na nasze codzienne samopoczucie i komfort naszego snu. Jeśli towarzyszy nam często uczucie senności, apatia, ból głowy problemy z koncentracją czy podzielnością uwagi, przyczyna może leżeć w zbyt niskiej wilgotności otoczenia. Nawilżone powietrze wpływa też pozytywnie na jakość snu - redukuje chrapanie i zapewnia rześką pobudkę rano bez uczucia drapania w gardle czy ogólnego rozbicia.
Przeciwdziałanie krwotokom z nosa
Odpowiednie nawilzenie przewodów nosowych przecwidziała krwawieniu z nosa. Jeżeli regularnie obserwujesz u siebie krwotoki, wypróbuj nawilżacza powietrza, gdyż to może właśnie on pomoże złagodzić nieprzyjemne objawy.
Koronawirus SARS-CoV-2?
Ostatnie doniesienia naukowców (m.in.  Walter Hugentobler, dr Aikko Iwasaki z Yale School of Medicine oraz dr Stephanie Taylor z Harvard Medical School) zdają się potwierdzać, iż niska temperatura w połączeniu z bardzo niską wilgotnością powietrza (30 % i mniej) sprzyjają utrzymywaniu się wirusa na powierzchniach stałych, jak i w powietrzu. Podobne obserwacje zanotowano, gdy temperatura powietrza była na poziomie 20-30 °C, natomiast wilgotność pozostawała analogicznie niska.
Ponadto, w 2019 roku naukowcy z Yale porównali odporność myszy na wirus grypy, gdy zwierzęta te przebywały w środowisku z wilgotnością na poziomie 20 i 50%. Niższa wilgotność sprzyjała bardziej agresywnemu przebiegowi choroby, większym spadkom na wadze, jak również większej śmiertelności zwierząt.
Artykuł partnera