- To najprawdopodobniej jedyny taki wernisaż grupy warsztatowej w Polsce. Rok naszej pracy zawsze podsumowujemy wystawą. Tak jest i tym razem. Mam nadzieję, że dzięki takim warsztatom jak nasze, fotografia analogowa przetrwa. To co tutaj widzicie to wieloletnie doświadczenie uczestników. Uśmiecham się i jestem dumny z tego co tutaj widzimy - mówił podczas wernisażu prowadzący od 11 lat przy Ośrodku Kultury pracownię fotografii tradycyjnej Zbyszek Kordys.

Przygotowana przez uczestników warsztatów wystawa to piękne pejzaże, portrety, architektura. Są to najlepsze prace wykonane w ciągu ostatniego roku. Często z powodu duże ilość zdjęć, wybór tych najlepszych był bardzo trudny.

-Fotografuje od 2018 roku. Wtedy zaczęłam chodzi na warsztaty do Zbyszka Kordysa, wtedy też pojawiło się moje wielkie zamiłowanie do fotografii analogowej - mówi uczestniczka wystawy Wiktoria Prokop. Fotografia analogowa jest wyjątkowa. Tutaj momenty możemy uchwycić tylko raz. Nie da się zrobić takiego samego zdjęcia drugi raz - tak jak to jest w fotografii cyfrowej, dzięki czemu od analogowych zdjęć bije niesamowity wdzięk i piękno. Są one po prostu magiczne.

Młoda oławianka swoje zdjęcia wykonała na jednej z malowniczych wyspa na Malediwach. Na zaprezentowanych zdjęciach, widać piękny krajobraz w kolorach czerni i bieli oraz dwa niezwykłe portrety.

Swoje prace zaprezentowali - Maciej Nowak, Wiktoria Prokop, Beata Potyrała, Anita Pszczółka, Radosław Rudyk, Michał Rybarczyk, Katarzyna Szymczyk, Joanna Szymańska, Michał Urbanowicz, Tomasz Zacharow, Natalia Żmijowska.

Wystawę można oglądać w Galerii OKO do 14 lipca.