Widocznie na lewo biorą wodę, bo nikt rozsądny nie nakręci swojego licznika. Woda widocznie za tania w gminie. Nowy Otok stoi na wodzie więc może Oława pomoże sąsiadom.

Niech przejedzie się jakiś pracownik z wodociągów i zobaczy jaką wodą podlewają ogródki i trawniki bo to chyba jasne,że nie piją aż tyle wody.Karę taką powinni wlepić żeby im się odechciało zieloniutkich trawniczków.

A może należałoby zastanowić się nad modernizacją sieci? Apele nic nie dają. Nikt nic sobie z tego nie robi. Od 20:00 rytualnie brak wody w kranie...

Drodzy Goście - niezalogowani, modernizacja sieci to zupełnie inny temat. To jest przedsięwzięcie, które potrwa kilka lat od decyzji o podjęciu takiego działania, a zanim to nastąpi musimy mądrze gospodarować zasobami i wydajnością jaką mamy. Tak jak w szalupie po zatonięciu statku - należy RACJONOWAĆ żywność i wodę. Racjonować, czyli racjonalnie z nich korzystać. Przydziały i ograniczenia na tankowanie to znane przypadki w historii, nie tylko Polski ale też np USA, wtedy każdy rozumie, że ważniejsza jest obronność kraju niż przejażdżka po bułki do sklepu. Tak samo jest w przypadku UZDATNIONEJ wody w naszych kranach - kiedy brakuje to dokonujemy wyboru, a cele bytowe są ważniejsze niż podlewanie 'chwastów'. Jeżeli ktoś powie w tej chwili, że za ogród zapłacił kilkadziesiąt tysięcy i to nie są 'chwasty' to odpowiadam, że podczas inwestycji zapomniał o studni za około 1 tysiąc złotych, dzięki której nie zużywałby uzdatnionej wody i byłby niezależny od sieci wodociągowej. Moim zdaniem, rozwiązań jest kilka: 1. Zaprzestać podlewania trawników i ogrodów wodą z sieci (rozwiązanie dla władzy: zlikwidować podliczniki ogrodowe). Lub 2. Wodę do podlewania gromadzić w zbiornikach, które będą napełniane POZA szczytami porannym i wieczornym. Plusy: woda do podlewania jest podgrzana co rośny bardzo lubią, a w szczycie nikomu nie brakuje wody do mycia. Oczywiście takie działania wymagają zmian mentalnych, bo przecież wymagają wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny i pewnego wysiłku, a najłatwiej powiedzieć, że sieć jest nie wydajna. Pytanie do osób tak myślących: co powiecie o kimś, kto ryzykuje swoje życie jadąc zbyt szybko po dziurawej drodze? Że jest odpowiedzialnym kierowcą i może tak ryzykować bo gmina nie zapewniła dobrej drogi???

Nowy Otok może i stoi na wodzie, tylko najpierw trzeba się do niej dokopaću mnie jak i wokół do 40m glina później iły