Apostolskie Nutki istnieją od 2009 roku, zostały założone przez dawnego wikarego oławskiej parafii ks. Tomasza Filinowicza. Zespół ubogaca swoim śpiewem niedzielne msze święte o godzinie 11:30. 

Od 11 lat pani Malwina Niebylska sprawowała kierownictwo artystyczne nad grupą. -Była to cudowna przygoda, z niesamowitymi dzieciakami, a także gotowymi do współpracy rodzicami - wspomina prowadząca. 

 Zespół wydał cztery płyty. -Pierwszą nagrali jeszcze z założycielem zespołu ks. Tomaszem Filinowiczem. Następnie była nasza wspólna płyta z kolędami, a także dwie autorskie wydane kolejno na 5-lecie i 10-lecie zespołu. 

Nutki są prężnie działającym zespołem, przygotowują przedstawienia, śpiewają na charytatywnych koncertach, podczas różnego rodzaju uroczystości, startują w konkursach. Zespół ma na swoim koncie wiele sukcesów m.in. pierwsze miejsce na Festiwalu Któż jak Bóg w Sobocie. - Wyróżnieniem był dla nas występ z utworami patriotycznymi we Wrocławiu podczas Wrocławskiego Biegu Niepodległości. Mieliśmy także ogromną przyjemność supportować występ Ani Wyszkoni podczas charytatywnego koncertu na rzecz zaprzyjaźnionego Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego w Jaszkotlu.

W ubiegłą niedzielę 26 sierpnia po raz ostatni z Apostolskimi Nutkami wystąpiła pani Malwina, która rezygnuje z pełnionej przez siebie funkcji na rzecz realizacji planów zawodowych. -Decyzja o odejściu była dla mnie bardzo trudna, ponieważ Nutki zajmują i będą zajmować szczególne miejsce w moim sercu. To takie moje "dziecko”, które teraz wypuszczam z moich objęć, aby mogło się dalej rozwijać. Moje życie zawodowe obecnie uniemożliwia mi pełne zaangażowanie i prowadzenie dzieciaków. Odpowiedzialność i troska o ich rozwój nie pozwalały mi na ich dalsze prowadzenie. Przed nami nowe wyzwania: u Nutek - nowa prowadząca, u mnie - tematy zawodowe. Głęboko wierzę, że ten czas będzie dla nas wszystkich niezwykle rozwojowy i przyniesie nowe, piękne owoce.

Zespół podziękował oławiance za te wspólne lata. Pani Malwina otrzymała od każdej Apostolskiej Nutki róże, słowo wdzięczności skierował również opiekun duchowy scholi ks. Jakub Sadzyński. - Nutki cię już pokochały czy ktoś był dłużej, czy krócej w naszej rodzinie to każdy kocha cię tak samo. Za to, jaka byłaś! Że byłaś tą najlepszą ciocią, drugą mamą. Za to, że wszystko robiłaś z entuzjazmem, zaangażowaniem i uśmiechem. 

Opiekunka zespołu podsumowuje te 11 lat z wielką radością. -To niesamowite jak wiele pięknych rzeczy udało nam się osiągnąć, ile cudownych chwil razem przeżyć. Każdy rok zaczynaliśmy od nowa. Niektóre dzieci odchodziły, ponieważ wkraczały w dorosłe życie, inne przychodziły i zaczynały z nami swoją przygodę. Łezka w oku się kręci, gdy docierają do mnie zdjęcia, informacje, jak poszczególne osoby radzą sobie w dorosłym życiu. Studniówki, matury, wreszcie studia… A ja za każdym razem jestem z nich tak samo dumna, tylko zastanawiam się, kiedy ten czas tak szybko zleciał. Nutki zawsze zajmowały szczególne miejsce w moim sercu… To była moja odskocznia od życia codziennego, takie ładowanie akumulatorów. To niesamowite, że czasami, po ciężkim dniu, gdy brakowało już sił na poprowadzenie próby, wystarczył tylko uśmiech dzieciaków i od razu pojawiała się moc i energia do działania. Choć byłam prowadzącą tego zespołu, to nigdy w tym nie byłam sama. Zawsze mogłam liczyć na ogromne wsparcie rodziców dzieci, którzy za każdym razem byli gotowi do pomocy. Także księża, proboszczowie naszej parafii wspierali mocno naszą działalność, dzięki czemu stawaliśmy się odważniejsi w naszych marzeniach. Nutki to nie tylko zespół dziecięcy. To ludzie, którzy tworzą wyjątkową grupę, to wspólne wartości, które razem wyznajemy, to marzenia, które chcieliśmy razem realizować… To bycie RAZEM!

 Apostolskie Nutki zaśpiewały na koniec piosenkę dla pani Malwiny, życząc jej wszystkiego dobrego. Nową zastępczynią muzycznej ekipy została pani Marysia, której oficjalnie wręczono śpiewnik. Pierwsza próba z nową prowadzącą już w najbliższą środę.